W Archikatedrze pw. Męczeństwa św. Jana Chrzciciela w Warszawie odbyły się w sobotnie południe uroczystości pogrzebowe zmarłego w ubiegły piątek Artura Górskiego.
Udział w żałobnym nabożeństwie wzięła także delegacja Związku Polaków na Litwie i Akcji Wyborczej Polaków na Litwie, między innymi, prezes frakcji AWPL w mieście Wilnie, członek komisji statutowej ZPL Renata Cytacka i przewodniczący komitetu kontroli miasta Wilna i prezes komisji nadzorczej AWPL Jarosław Kamiński.
Śp. Artur Górski został pochowany został po południu na warszawskich Powązkach – w Alei Zasłużonych.
W imieniu ZPL, AWPL oraz wdzięcznych rodaków z Wileńszczyzny delegacja z Wilna złożyła wieniec z napisem „Wielkiemu Politykowi i Przyjacielowi Kresów".
Artur Górski był posłem Prawa i Sprawiedliwości. W Sejmie zasiadał nieprzerwanie od 2005 r. Poseł na Sejm V, VI, VII i VIII kadencji. W bieżącej kadencji Artur Górski należał, m.in., do sejmowej Komisji Łączności z Polakami za Granicą, której był wiceprzewodniczącym. Był też członkiem Stowarzyszenia „Wspólnota Polska", nauczycielem akademickim, publicystą, dziennikarzem, politologiem.
Artur Górski urodził się 30 stycznia 1970 r. w Warszawie. Ukończył studia na Wydziale Politologii i Nauk Społecznych Akademii Teologii Katolickiej. Na tej uczelni uzyskał też stopień doktora nauk humanistycznych. Całe życie spędził w Warszawie. Zmarł w wieku 46 lat po ciężkiej walce z białaczką.
Komentarze
- Przyszło mi dzisiaj pożegnać człowieka niezwykłego. Odszedł w połowie swojej drogi, choć prawdą jest, że w swoim życiu wypełnił tyle zadań, iż można powiedzieć, że to życie było zakończone, pełne. U podstaw jego myślenia, postawy, był szczególny dar jaki otrzymał. Dar, który nazywamy łaską wiary. Szczególnie mocnej wiary. To właśnie ona określała jego poglądy, jego postawę w życiu społecznym. Polacy mają trudną historię. Sądzę, że najwyższą pochwałę, jaką może otrzymać Polak, gdy odchodzi, jest powiedzenie, że był dobrym żołnierzem polskiej sprawy – mówił prezes Prawa i Sprawiedliwości podczas mszy pogrzebowej.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.