Święto ma mieć charakter państwowy i, jeśli ustawa zostanie przyjęta, będzie obchodzone 11 lipca – w rocznicę Krwawej Niedzieli na Wołyniu. Autorem projektu i posłem sprawozdawcą jest Michał Dworczyk.
Środowiska kresowe niejednoznacznie oceniają złożony dziś w Sejmie dokument.
„Poseł Michał Dworczyk ilustruje swoją inicjatywę złotą myślą: „Naród, który siebie nie szanuje, nie będzie szanowany przez innych”. Panie pośle, naród polski siebie szanuje i chce być szanowany przez inne narody. Ale także przez własne władze. I na kłamstwa się nie godzi" – napisał w liście otwartym ocaleniec z kresowego ludobójstwa, autor licznych powieści osadzonych w kresowym kontekście Stanisław Srokowski.
Słynny pisarz i publicysta Stanisław Srokowski dodał: "W pokrętnym uzasadnieniu projektu zamazuje się odpowiedzialność band OUN i UPA. Komu zależy na oszustwie? Posłowi Dworczykowi czy silnej grupie agentów wpływu, którzy znowu pragną zakłamać historyczne fakty?".
Pisarz wzywa obywateli do wywierania presji na posłach w swoich okręgach wyborczych na rzecz odkłamania tekstu projektu ustawy.
Komentarze
Ten Dworczyk od początku wydawał mi się podejrzany, to taki sam ślepy wyznawca doktryny Giedroycia jak wielu polityków w Koronie. Zwykli ludzie myślą co innego, ale takie Dworczyki nie oglądają się na zdanie większości tylko prowadzą swoje durackie działania, szkodząc kresowiakom.
Cierpliwość Kaczyńskiego ma swoje granice. Z jego otoczenia już wylecieli bezczelni intryganci Michał Kamiński czy Adam Hofman. Przyjdzie czas i na Dworczyka.
a może to jedno i to samo?
Myślenie w duchu teorii Giedroycia wciąż jest u polskich polityków zbyt częste, pozbawione głębszego namysłu, lekką ręką przekreślają dorobek polskich Kresów. Są teorie mówiące, że to wpływ światowej masonerii, dla której patriotyzm i religijność Kresowian są celem do zniszczenia.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.