Minister odniósł się do ustaleń audytorów, którzy sprawdzali prawidłowość stosowania kontroli operacyjnej w związku z wyjaśnianiem tzw. „afery taśmowej". Przyznał, że w 2014 r. w Komendzie Głównej Policji zostały powołane dwie specgrupy, a audytorzy stwierdzili szereg uchybień w ich pracy. Obecnie zostały wszczęte postępowania dyscyplinarne wobec 7 policjantów.
- Z audytu wynika, że w polu zainteresowania specgrup policyjnych byli dziennikarze i ich rodziny – podkreślił minister Mariusz Błaszczak.
Na pytanie, czy w tej sprawie zostanie powołana komisja śledcza, minister odpowiedział, że będzie dążył do tego, żeby sprawa została wyjaśniona wcześniej.
Minister odniósł się także do nowelizacji ustawy o policji. Podkreślił, że nowe prawo musi wejść w życie, bo w przeciwnym razie po 7 lutego, wygasną przepisy dotyczące prowadzenia czynności operacyjnych i czeka nas paraliż służb. Szef MSWiA dodał, że ustawa, wbrew niektórym opiniom ogranicza, a nie rozszerza możliwości działania służb.
Minister Mariusz Błaszczak skomentował także wczorajszą decyzję Komisji Europejskiej
- Dopiero rozpoczęła się wstępna ocena sytuacji. Komisja Europejska uważa, że potrzebuje dialogu z polskim rządem. My jesteśmy otwarci na dialog. Trochę dziwi nas to, że Komisja Europejska nie zauważyła, że Trybunał Konstytucyjny umorzył postępowanie w sprawie uchwał sejmowych, a przewodniczący Trybunału zmienił zdanie i przestał być tak konfrontacyjny wobec polskiego rządu – podkreślił szef MSWiA i dodał, że nie ma możliwości, aby na Polskę zostały nałożone jakiekolwiek unijne sankcje.
Na podst. inf. MSWiA