5 stycznia 2016 roku w godzinach popołudniowych policjanci z Konstantynowa Łódzkiego uzyskali informację, że po mieście poruszają się samochodem osoby, mogące mieć związek z kradzieżami pojazdów. Stróże prawa natychmiast przystąpili do działania. Przy ul. Lutomierskiej zatrzymali do kontroli wytypowanego Volkswagena Golfa. Autem podróżowało małżeństwo z powiatu zduńskowolskiego. 49-letni kierowca oraz jego 37-letnia żona byli kompletnie zaskoczeni. Pasażerka na widok oznakowanego radiowozu wybiegła z auta, zabierając ze sobą reklamówkę.
W torbie znajdowały się dowody ich przestępczej działalności. Były to tabliczki znamionowe oraz tablice rejestracyjne od Audi, skradzionego dzień wcześniej z terenu Konstantynowa Łódzkiego. Pocięte na części czerwone auto miało trafić do skupu złomu. Policjanci ustalili, że małżonkowie mają na swoim koncie jeszcze inne kradzieże pojazdów. W przeciągu ostatniego roku skradli z terenu Konstantynowa Łódzkiego pięć samochodów wartych od 2 do 17 tysięcy złotych. Na terenie swojej posesji cięli je na kawałki. W ten sposób trefne Nissany, Audi i Volkswageny trafiały na skupy złomów. Jak stwierdzili - przestępcza działalność miała być sposobem na kłopoty finansowe.
Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie podejrzanym zarzutów sześciu kradzieży z włamaniem do pojazdów. Złodziejska para została objęta dozorami policyjnymi. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Na pods. policja.pl