O tej niecodziennej sytuacji policjanci zostali poinformowani pierwszego dnia nowego roku około godz. 18.30. Równocześnie funkcjonariusze otrzymali też zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na trasie S3. Okazało się, że na wysokości Skwierzyny w szybę jadącej toyoty uderzyła najprawdopodobniej dzika gęś. Osobom podróżującym tym pojazdem nic się nie stało. Pękła jedynie przednia szyba. Funkcjonariusze zauważyli, że to nie jedyny ptak, który postanowił wylądować na jezdni. Na odcinku 200 metrów zwierząt było co najmniej kilkanaście. Niektóre były przymarznięte do asfaltu.
Funkcjonariusze wystawili posterunki, na których informowali o śliskiej nawierzchni i niespodziewanych gościach na trasie S3. Kierowcy dzięki temu wiedzieli, że muszą zdjąć nogę z gazu. Działania policjantów przyniosły skutek, bo do zakończenia działań nie odnotowano już żadnego zdarzenia. Około godz. 21 sytuacja została opanowana, zwierzęta przeniosły się w bezpieczne miejsce.. Funkcjonariusze nadal jednak będą kontrolować, czy nie powróciły one na drogę.
Na podst. policja.pl