W Sejmie RP powstała stała podkomisja ds. mniejszości polskiej na Litwie

2015-12-23, 08:50
Oceń ten artykuł
(6 głosów)
W Sejmie RP powstała stała podkomisja ds. mniejszości polskiej na Litwie © Marian Paluszkiewicz

Wiceminister spraw zagranicznych Jan Dziedziczak poinformował, że od 1 września 2016 roku każdy polski uczeń na Litwie pierwszej i ostatniej klasy szkoły podstawowej będzie otrzymywał wyprawkę w wysokości 500 zł. W Sejmie powstała stała podkomisja ds. mniejszości polskiej na Litwie.

Cytowany przez agencję PAP przewodniczący sejmowej Komisji Łączności z Polakami za Granicą Sejmu RP Michał Dworczyk poinformował podczas konferencji w Sejmie, że komisja przyjęła dezyderat, w którym posłowie apelują do polskiego MSZ o "intensyfikację rozmów ze stroną litewską w sprawie mniejszości polskiej".

Posłowie zwracają się też do ministerstwa m.in. o "podjęcie jednostronnych działań mających na celu długofalowe wsparcie oświaty polskiej na Wileńszczyźnie".

M. Dworczyk poinformował również, że w Sejmie powstała stała podkomisja ds. mniejszości polskiej na Litwie.

"MSZ przyjęło dezyderat i rozpoczyna realizację tego apelu. MSZ, wychodząc naprzeciw potrzebom naszych rodaków na Litwie, rozpoczyna akcję wyprawki dla każdego polskiego ucznia klasy pierwszej i dwunastej. Chcemy, żeby każde polskie dziecko uczęszczające do polskiej szkoły otrzymało wsparcie ze strony państwa polskiego w wysokości 500 złotych" - powiedział podczas konferencji wiceszef MSZ Jan Dziedziczak.

Rocznie program ma kosztować ok. 1 miliona złotych. Pomoc ma być udzielana co roku, 1 września, przez konsulat w Wilnie przy współudziale organizacji "Macierz Polska".

"To, co dzieje się z polską oświatą na Litwie, bardzo niepokoi MSZ i polski rząd. Chcemy choćby w ten doraźny sposób ulżyć naszym rodakom, którzy będąc lojalnymi obywatelami Litwy chcą rozwijać język swojego pochodzenia, chcą mówić po polsku, uczyć się po polsku, poznawać polską historię i geografię. Te środki im w tym pomogą" – zaznaczył J. Dziedziczak.

Wiceminister dodał, że Polska cały czas czeka na realizację traktatu polsko-litewskiego z 1994 roku i postulatów Rady Europy.

Dziedziczak odniósł się do powstania specjalnej podkomisji zajmującej się sprawami Polaków na Litwie. "To precedens, który doceniamy, który pokazuje, jak bardzo większości parlamentarnej zależy na tym, żeby problem Polaków na Wileńszczyźnie doprowadzić do rozwiązania na poziomie europejskim, obecnym w innych krajach UE. Przyjmiemy ten fakt z satysfakcją" - powiedział.

W dezyderacie komisja łączności wyraża "głębokie zaniepokojenie kolejnymi problemami dotykającymi polską oświatę na Litwie". Posłowie wytykają władzom litewskim "brak otwartego dialogu z przedstawicielami mniejszości polskiej" oraz "dalsze ograniczenia w dostępie do języka polskiego".

Problemy polskiego szkolnictwa pogłębiły się w 2011 roku, gdy litewski parlament, mimo protestów społeczności polskiej, znowelizował ustawę oświatową, która m.in. ujednoliciła egzamin z języka litewskiego w szkołach litewskich i szkołach mniejszości narodowych, w tym polskich. Dodatkowo obecnie Polacy walczą o zagrożone degradacją do niższego statusu polskie szkoły w Wilnie.

Na podst. PAP, inf. wł.

Komentarze   

 
#9 Vertenik 2015-12-25 21:55
Nic !!! Nie zrobi !!!
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#8 Jan K. 2015-12-24 17:39
Cytuję PL-LT:
Polska cały czas czeka na realizację traktatu polsko-litewskiego z 1994 roku!!!!!!!!!!!!!!!
I jeżeli Polska nie zacznie wymuszać realizacji traktatu to może sobie dalej czekać, w nieskończoność.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#7 Janina 2015-12-23 21:07
Wlasnie poprzednie wladze juz wydzilily w tym roku po 500 zl.Dobrze,ze nowe wladze to kontynuuja.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#6 Wiln. 2015-12-23 18:08
Zapowiedzi są wielce interesujące, teraz czekamy na afekty działania tej nowo powstającej podkomisji polskiego sejmu. A jeśli posłowie będą poważnie traktowali swoje zadania to pracy im na pewno nie zabraknie.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#5 WAWA PL 2015-12-23 17:49
Ruch w dobrym kierunku. Szkoda że tak późno, że poprzednie władze były ślepe i głuche na problemy wilnian.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#4 czytelnik 2015-12-23 13:05
"Problemy polskiego szkolnictwa pogłębiły się w 2011 roku, gdy litewski parlament, mimo protestów społeczności polskiej, znowelizował ustawę oświatową."
Autorem tej haniebnej zmiany był ówczesny minister Steponavičius, wielki szkodnik, niszczyciel, wróg polskości, liberał. Tenże osobnik jest mocno lansowany przez polskojęzyczną gadzinówkę na Litwie czyli ZW Okińczyca, gdzie dają mu wiele miejsca dla jego skandalicznych wypowiedzi, uderzających w polską społeczność. Zresztą Okińczyc podobnie lansuje partyjnego kolegę Steponavičiusa, czyli obecnego mera Wilna Šimašiusa, który kontynuuje dzieło niszczenia, próbując buldożerowo likwidować szkoły mniejszości narodowych w stolicy.
Ciekawostką jest, że główny pismak, tak zwany cyngiel Okińczyca, czyli Aleksander Radczenko, jest z dawien zadeklarowanym litewskim liberałem i kolegą tychże liberalnych niszczycieli polskich szkół. Tak więc kółeczko się zamyka. Wszystko zostaje w szemranej bandzie o jednakich poglądach.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#3 PL-LT 2015-12-23 12:51
Polska cały czas czeka na realizację traktatu polsko-litewskiego z 1994 roku!!!!!!!!!!!!!!!
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#2 Orzeł Biały 2015-12-23 11:42
Żarty się skończyły, jak mawiał pułkownik Wieniawa przed wojną, bo w Sejmie powstała stała podkomisja ds. mniejszości polskiej na Litwie, to teraz lietuvisi widzą że Polska poważnie podchodzi do ochrony polskiej mniejszości na Litwie.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#1 Tereska 2015-12-23 11:37
To bardzo dobre wieści pod choinkę, widać że nowa władza w Polsce będzie pomagać więcej nam an Wileńszczyźnie. a bardzo mnie cieszy to że co roku każde dziecko polskie na Litwie w pierwszej i ostatniej klasie szkoły podstawowej otrzyma aż 500 złotych. To duże wsparcie dla nas rodziców, wiadomo że wyprawki do szkoły kosztują sporo.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 23 grudnia 2024 

    Łk 1, 57-66

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy sąsiedzi i krewni dowiedzieli się, że Pan okazał jej wielkie miłosierdzie, cieszyli się razem z nią. Przyszli ósmego dnia, aby obrzezać chłopca i nadać mu imię jego ojca Zachariasza. Lecz jego matka powiedziała: „Nic podobnego! Będzie miał na imię Jan”. Oni przekonywali ją: „Przecież nie ma nikogo w twojej rodzinie, kto by miał takie imię”. Za pomocą znaków pytali więc jego ojca, jak chce go nazwać. A on poprosił o tabliczkę i napisał: „Na imię mu Jan”. Wtedy zdumieli się wszyscy. I natychmiast otworzyły się jego usta, odzyskał mowę i wielbił Boga. Lęk padł na wszystkich ich sąsiadów. Po całej górskiej krainie Judei opowiadano o tym wszystkim, co się wydarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, zastanawiali się i pytali: „Kimże będzie ten chłopiec?”. Bo rzeczywiście ręka Pana była z nim.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24