Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej uznał, że obowiązujący na Litwie zakaz rejestracji pojazdu z kierownicą po prawej stronie narusza prawo Unii Europejskiej. Podobny wyrok usłyszała również Polska. Oba kraje są zobowiązane zmienić przepisy i dopuścić rejestrację samochodów z miejscem dla kierowcy z prawej strony.
Pozew przeciwko Polsce i Litwie złożyła do trybunału w Luksemburgu Komisja Europejska.
Sąd przyznał rację KE. „Państwa członkowskie nie mogą zabronić, ograniczyć lub przeszkodzić rejestracji, sprzedaży, wprowadzania do ruchu oraz użytkowania pojazdów, części i oddzielnych zespołów technicznych ze względu na ich konstrukcję, funkcjonowanie lub układ kierowniczy, jeżeli odpowiadają one wymogom dyrektywy" – napisano w wyjaśnieniu do wyroku sądu.
Na Litwa, zakazując rejestrowania aut z miejscem kierowcy z prawej strony, powoływała się na zapewnienie bezpieczeństwa drogowego. Sędziowie spostrzegli jednak, że sporne przepisy przewidują odstępstwa. Pojazdów z kierownicą po prawej stronie mogą używać mieszkańcy innych państw UE, którzy odwiedzają Litwę na czas określony, np. turyści. A to, zdaniem sądu, wskazuje na to, że przepisy tolerują ryzyko związane z ruchem tego rodzaju pojazdów.
Ponadto sąd orzekł, że obowiązujące na Litwie regulacje są przeszkodą w swobodnym przepływie towarów – uniemożliwiają dostęp do rynku litewskiego autom wyposażonym w miejsce kierowcy z prawej strony, które są legalnie produkowane i rejestrowane w innych państwach UE.
Polska i Litwa powinny niezwłocznie zastosować się do wyroku sądu.