Porozumienie, które 19 kwietnia podpisali szef rządu serbskiego Ivica Dačić i premier Kosowa Hashim Thaci, zapewnia autonomię kosowskim Serbom, postanawiając jednocześnie, że zamieszkane przez serbską mniejszość tereny będą podlegały rządowi w Prisztinie.
- Wielu z was nie jest szczęśliwych. Ale ktoś musiał położyć kres przeszłości, biedzie i nieustannym klęskom - powiedział Dačić podczas debaty w parlamencie.
Premier zaznaczył, że "porozumienie to nie oznacza uznania niepodległości Kosowa".
Dodał następnie: "Moglibyśmy je odrzucić i stać się europejską Koreą Północną. Ale co byłoby potem?".