- Sytuacja jest nadzwyczajna. Nie pamiętam drugiej takiej historii w ciągu 9 lat mojej poselskiej pracy. Są pewne procedury przewidziane w statucie sejmowym. (...) Poseł, który nie pojawia się w Sejmie, na początku jest pozbawiany wynagrodzenia, a jeśli to trwa zbyt długo, to rozpoczynają się poszukiwania. Będziemy dziś rozmawiali o tym na posiedzeniu zarządu Sejmu. Być może ogłosimy poszukiwania, bo nie posiadamy żadnych informacji - powiedział Gedvilas.
Po posiedzeniu zarządu Vydas Gedvilas poinformował, że kwestia zniknięcia posłanki będzie przekazana sejmowej Komisji Etyki i Procedur. Nie wykluczył też możliwości, że sprawą zajmą się organy ścigania.
- Na pewno nie wyjaśnialiśmy, gdzie przebywa posłanka. To pierwszy taki przypadek w historii Sejmu litewskiego. Zobowiążę Komisję Etyki i Procedur do rozpatrzenia tej sprawy i ustalenia miejsca jej pobytu. Jeśli do 1 maja komisja stwierdzi, że absencja nie wynika z przyczyn uzasadnionych, pierwszym krokiem będzie zmniejszenie wynagrodzenia. Jeśli posłanka się nie ujawni, nastąpią kolejne kroki. Decyzję podejmie komisja i, uważam, sprawę przekaże organom ścigania – komentował sprawę Przewodniczący Sejmu litewskiego Vydas Gedvilas.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.