Szanowny Pan Minister Grzegorz Schetyna,
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rzeczpospolitej Polskiej
Po wstąpieniu Litwy do Unii Europejskiej w 2004 roku sytuacja mniejszości narodowych na Litwie, w tym też polskiej, paradoksalnie uległa znacznemu pogorszeniu. Nie chodzi tylko o antypolskie nastroje w mediach czy wypowiedziach niektórych polityków, ale również o legislacyjne ograniczenia praw mniejszości narodowych. Mianowicie w 2010 roku nastąpił ogromny regres prawny w tej dziedzinie, bowiem anulowano ustawę o mniejszościach narodowych i nie przyjęto nowej do tej pory.
Kolejnym elementem restrykcji wobec mniejszości narodowych jest dziedzina oświaty. Już w 2011 roku, mimo wielokrotnych protestów i wbrew woli 60 000 mieszkańców, którzy złożyli swoje podpisy, przyjęto nowelizację ustawy o oświacie, która mocno ograniczyła prawa mniejszości narodowych w dziedzinie oświaty w języku ojczystym. Oprócz spraw nierozstrzyganych, takich, jak niedrukowanie podręczników w języku ojczystym czy zmniejszenie finansowania z koszyczka ucznia dla szkół mniejszości narodowych, bolesnym ciosem było ujednolicenie egzaminu z języka litewskiego. Przyjęto taką dyskryminacyjną poprawkę nie zważając na fakt, że uczniowie ze szkół mniejszości narodowych mieli 800 godzin z języka litewskiego mniej niż ich rówieśnicy z litewskich szkół, przez co znacząco pogorszyły się wyniki uczniów polskich szkół na egzaminie dojrzałości z języka litewskiego. Z powodu notorycznego zacieśniania praw mniejszości narodowych w ciągu ostatnich dziesięciu lat zamknięto bądź zdegradowano kilkadziesiąt polskich szkół.
W ramach tak zwanej reorganizacji szkół obecnie zagrożonych jest kilkanaście polskich placówek oświatowych, które prowadzą nauczanie od 1 do 12 klasy.
Szkoła Średnia im. Wł. Syrokomli w Wilnie
Szkoła Średnia im. Sz. Konarskiego w Wilnie
Szkoła Średnia im. J. Lelewela w Wilnie
Szkoła Średnia w Leszczyniakach (Lazdynai) w Wilnie
Szkoła Średnia w Połukniu w rejonie trockim.
Szkoła Średnia im. Adama Mickiewicza w Dziewieniszkach w rejonie solecznickim
Szkoła Średnia im. Elizy Orzeszkowej w Białej Wace w rejonie solecznickim
Szkoła Średnia w Zujunach w rejonie wileńskim
Szkoła Średnia im. św. Jana Bosko w Jałówce w rejonie wileńskim
Szkoła Średnia im. Św. Kazimierza w Miednikach w rejonie wileńskim
Szkoła Średnia w Ciechanowiszkach w rejonie wileńskim
Szkoła Średnia w Sużanach w rejonie wileńskim
Samorządy rejonów wileńskiego i solecznickiego są zmuszane do zamknięcia 11-tych i 12-tych klas w szkołach w Ciechanowiszkach, Sużanach, Białej Wace i Dziewieniszkach. W związku z brakiem określonej ilości uczniów niniejsze szkoły były zmuszone na zamknięcie klas 11-tej i 12-tej. Natomiast społeczności pozostałych szkół kategorycznie nie zgadzają się na degradację, bowiem uważają, że Ministerstwo Oświaty umyślnie zwleka z pozwoleniem na akredytację.
W rejonie trockim w Połukniu litewska szkoła z nieznacznie większą ilością uczniów otrzymała pozwolenie na pozostawienie 12 klas, zaś szkoła w Połukniu, licząca 89 uczniów – nie. Jeżeli nie otrzyma ona akredytacji, to jest zagrożona zupełną likwidacją.
Warto zwrócić uwagę na to, jak litewskie szkoły są traktowane w Polsce – otóż w Sejnach w zespole szkół od 1 do 12 klasy z litewskim językiem nauczania kształci się 67 uczniów. Na Litwie szkoły polskie z o wiele większą ilością uczniów są zagrożone likwidacją.
W rejonie wileńskim wciąż nie otrzymują akredytacji Szkoła Średnia im. św. Jana Bosko w Jałówce (258 uczniów) oraz Szkoła Średnia w Zujunach (133 uczniów).
Kuriozalna sytuacja ma miejsce w stolicy. W Wilnie zwleka się z akredytacją wielkich polskich szkół, co wprowadza duże zaniepokojenie i przeszkadza normalnemu procesowi nauczania. Rodzice i uczniowie są oburzeni z powodu zaistniałej sytuacji, dlatego niedawno odbył się wiec społeczności Szkoły Średniej im. Wł. Syrokomli w Wilnie z żądaniem przyśpieszenia akredytacji ich szkoły, liczącej 869 uczniów.
Zagrożona degradacją jest też Szkoła Średnia im. J. Lelewela - słynna piątka na Antokolu, którą ukończyło wielu słynnych wilnian, w tym noblista Czesław Miłosz. W placówce tej obecnie uczy się 462 uczniów, dlatego zwlekanie z jej akredytacją jest całkowicie nieuzasadnione, podobnie jak w przypadku Szkoły Średniej im. Sz. Konarskiego (403 uczniów) i Szkoły Średniej w Lazdynai (597 uczniów).
Społeczności polskich szkół są zdesperowane, bo nie tylko nie ma ulg dla szkół mniejszości narodowych, ale również pogwałcane jest prawo litewskie i stwarzane są sztuczne przeszkody dla akredytacji, podając nieprawne argumenty – np. w przypadku Szkoły Średniej im. Wł. Syrokomli w Wilnie ministerstwo potrzebuje drugiego udziałowca, chociaż prawo wcale tego nie wymaga.
Polacy na Litwie takie zwlekanie Ministerstwa Oświaty w sprawie akredytacji Szkoły Średniej im. Wł. Syrokomli odbierają jako polityczną zagrywkę, by potem zgodzić się na akredytację tej szkoły, ale zdegradować inne wymienione szkoły. Następnie będą mogli zaistniałą sytuacje jedynie skomentować: „trudno, nie udało się wszystkich akredytować". Jak widać, nie ma żadnych argumentów prawnych, by tych szkół nie akredytować, dlatego powinien być zachowany 12-klasowy cykl nauczania. W przeciwnym razie będzie to akt szczególnie złej woli wobec polskiej mniejszości oraz dyskryminacji w dziedzinie oświaty.
Serdecznie prosimy o wsparcie w obronie szkół polskich na Litwie.
Z wyrazami głębokiego szacunku,
Waldemar Tomaszewski, przewodniczący Akcji Wyborczej Polaków na Litwie, europarlamentarzysta
Michał Mackiewicz, prezes Związku Polaków na Litwie, poseł na Sejm RL
Józef Kwiatkowski, prezes Stowarzyszenia Nauczycieli Szkół Polskich na Litwie „Macierz Szkolna", poseł na Sejm RL
Rita Tamaszuniene, przewodnicząca Sejmowej Frakcji AWPL, posłanka na Sejm RL
Leonard Talmont, wiceprzewodniczący AWPL, poseł na Sejm RL
Wanda Krawczonok, wiceprzewodnicząca AWPL, posłanka na Sejm RL
Jarosław Narkiewicz, prezes Trockiego Rejonowego Oddziału ZPL, wicemarszałek Sejmu RL
Maria Rekść, wiceprzewodnicząca AWPL, mer rejonu wileńskiego
Zdzisław Palewicz, prezes Solecznickiego Rejonowego Oddziału ZPL, mer rejonu solecznickiego
Jarosław Kamiński, eks-wiceprezydent miasta Wilna, radny miasta Wilna
Artur Ludkowski, eks-wiceprezydent miasta Wilna, radny miasta Wilna
Komentarze
Życzyłbym naszym litewskim przyjaciołom, by zrozumieli, że sympatię zyskuje się przez wzajemne zaufanie i zrozumienie. Nie da się oprzeć tego na aktach jednostronnych deklaracji, nie da się Polaków jeszcze bardziej przywiązywać do Litwy przez zimny wychów. Jesteśmy nie tylko w NATO ale w Europie, gdzie szacunek dla podmiotowości kulturowej obywateli różnych narodowości w różnych państwach jest czymś elementarnym."
profesor Tomasz Nałęcz,
doradca prezydenta RP
Trzeba pamiętać, że tych obszarów dyskryminacji i prześladowania Polaków na Litwie jest dużo więcej. Ale oświata jest szczególnie wrażliwa, bo dotyka wynaradawiania młodych pokoleń. Dlatego tak ważna jest troska o nasze szkolnictwo.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.