W dwudniowym szczycie, który odbędzie się w miejscowości Szczyrbskie Jezioro (Sztrbske pleso), uczestniczyć będą też prezydenci: Czech - Vaclav Klaus i Słowacji - Ivan Gaszparovicz.
Nie weźmie w nim udziału nowo wybrany prezydent Węgier Janos Ader. Węgierskie MSZ w oficjalnym oświadczeniu zapewniło, że "stosunki w ramach Grupy Wyszehradzkiej uważa za bardzo ważne". Wskazano jednak, że Ader obejmie urząd dopiero 10 maja, zatem nie może reprezentować swojego kraju na spotkaniu w prezydentów na Słowacji. Na szczyt pojedzie węgierski ambasador w Bratysławie Csaba Balogh.
Minister w Kancelarii Prezydenta Jaromir Sokołowski poinformował PAP, że spotkania przywódców państw Grupy Wyszehradzkiej będzie poświęcone m.in. koordynacji stanowisk, które zostaną zaprezentowane podczas majowego szczytu NATO w Chicago w USA. Jak dodał, chodzi o wzmocnienie głosu Grupy w sprawach ważnych dla bezpieczeństwa i rozwoju regionu.
Sokołowski przypomniał kwietniowe spotkanie ministrów spraw zagranicznych i obrony państw Grupy Wyszehradzkiej, podczas którego przyjęto deklarację przed szczytem NATO. W deklaracji zapewniono o zaangażowaniu na rzecz wzmacniania Sojuszu.
Prezydencki minister nawiązał też do decyzji podjętej w piątek przez ministrów obrony Polski, Czech, Węgier i Słowacji w czeskich Litomierzycach, przewidującej że w pierwszej połowie 2016 r. powstanie wspólna jednostka bojowa państw Grupy Wyszehradzkiej. Na czele nowej jednostki ma stanąć Polak.
"Bronisław Komorowski będzie chciał wyrazić satysfakcję z faktu podjęcia decyzji o tym, że Polska będzie państwem ramowym w Wyszehradzkiej Grupie Bojowej UE przewidzianej do dyżuru w pierwszej połowie 2016 roku" - podkreślił.
Podczas rozmów nt. przygotowań do szczytu NATO prezydenci będą omawiać założenia dotyczące obrony kolektywnej oraz realizacji planów ewentualnościowych, strategię przekazywania Afgańczykom odpowiedzialności za bezpieczeństwo ich kraju, sposoby wcielania w życie idei "smart defence" (inteligentnej obrony) oraz łączenia i udostępniania zdolności wojskowej ("pooling and sharing").
Według Sokołowskiego rozmowy prezydentów będą też dotyczyć postępów w realizacji projektu obrony przeciwrakietowej i zasad utrzymania otwartości Sojuszu oraz rosyjskiej reakcji na plany NATO budowy tarczy antyrakietowej.
Jak dodał minister, Bronisław Komorowski przedstawi też wstępne założenia dotyczące programu polskiego przewodnictwa w Grupie Wyszehradzkiej, które rozpoczyna się 1 lipca.
Wśród tematów słowackiego szczytu będą też relacje Ukraina-UE w kontekście sytuacji wewnętrznej na Ukrainie oraz relacje Rosja-UE; prezydenci Polski, Czech i Słowacji omówią też kwestie współpracy regionalnej, bezpieczeństwa energetycznego, w tym transgraniczne połączenia systemów przesyłu gazu ziemnego oraz współpracę infrastrukturalną.
Sobotni szczyt to kolejne - po warszawskich rozmowach z prezydentami Estonii i Łotwy - spotkanie Bronisława Komorowskiego mające na celu koordynację stanowisk państw regionu przed szczytem Sojuszu w Chicago.
Według kancelarii prezydenta Słowacji, przywódcy krajów Grupy Wyszehradzkiej będą rozmawiać o wzmocnieniu tożsamości regionalnej obszaru wyszehradzkiego za pośrednictwem rozwoju współpracy w turystyce i prezentacji regionu na zewnątrz; wymienią też informacje na temat stanowisk narodowych przed zbliżającym się szczytem NATO w Chicago oraz zajmą się polityką UE wobec wschodnich sąsiadów.
Spotkanie rozpocznie się w sobotę przed południem od ceremonii oficjalnego powitania głów państw na placu przed Grand Hotelem Kempinski, gdzie będą toczyć się obrady szczytu. Konferencja prasowa prezydentów podsumowująca debatę planowana jest na niedzielne południe.
Oprócz oficjalnych spotkań przewidziano też wycieczkę na Łomnicę i wizytę w położonym na tej górze obserwatorium Słowackiej Akademii Nauk, a także symboliczne sadzenie drzew. Osobny program przewidziano dla pierwszych dam.
Grupę Wyszehradzką tworzą cztery środkowoeuropejskie kraje: Polska, Czechy, Węgry i Słowacja. Współpraca nie ma charakteru instytucjonalnego, opiera się na konsultacjach w ramach cyklicznych spotkań na różnych poziomach politycznych, w tym głównie prezydentów, premierów i ministrów spraw zagranicznych. Nazwa grupy pochodzi od miasta Wyszehrad w północnych Węgrzech, gdzie w 1335 roku odbył się zjazd królów Czech, Węgier i Polski.
PAP