Zwiększenie uprawnień państw członkowskich w tej sprawie było wyczekiwane od dawna przez europejską opinię publiczną oraz producentów rolnych chcących większej ochrony prawnej przed GMO, które zagraża rolnictwu ekologicznemu i tradycyjnemu. Jednoznaczne w swojej wymowie stanowisko przedstawił w tej sprawie europoseł Waldemar Tomaszewski stając w obronie ważnych dla europejskiego i litewskiego rolnictwa spraw.
Zaznaczył, że "dyrektywa Parlamentu i Rady porusza bardzo istotny problem, przed którym stoi Unia Europejska i który jest ważny dla wszystkich mieszkańców Europy. O zagrożeniach wynikających z GMO wiemy już wiele. Warto przypomnieć kilka z nich. Nie istnieją możliwości powstrzymania rozprzestrzeniania się modyfikowanych genów. Zawsze nastąpi nieodwracalne skażenie przez GMO. Uderzy to głównie w małe i średnie gospodarstwa rodzinne w takich krajach jak Litwa, specjalizujące się w uprawach ekologicznych. Uprawa roślin transgenicznych tworzy obszary monokulturowe, w których ginie wiele odmian tradycyjnych. Rolnik praktycznie uzależnia się od chemicznych korporacji (ziarna są patentowane i trzeba je kupować co roku). Ponadto uprawy GMO przyczyniają się do spadku produkcji, zaburzają równowagę przyrody w istniejących ekosystemach. W dalszej kolejności powodują najgorsze skutki: wyjałowienie gleby, niskie plony, stałe zagrożenie chorobami. Powodują utratę skuteczności pestycydów i herbicydów, zmuszają rolników do stosowania ich mieszanek o zwielokrotnionej toksyczności, wynikiem jest rosnąca zapadalność na alergie i choroby dróg oddechowych wśród ludności. Głosując, powinniśmy wziąć również pod uwagę rosnącą dezaprobatę europejskiej opinii publicznej w odniesieniu do GMO. Przytłaczająca większość obywateli jest przeciwna uprawom GMO w Europie. Dlatego należy pozwolić państwom członkowskim na zakazywanie upraw GMO na ich terytorium, zwiększając ich uprawnienia w tej sprawie."
Podczas popołudniowych głosowań Parlament Europejski zdecydowaną większością głosów przyjął zapisy dyrektywy umożliwiające ograniczanie lub zakazywanie upraw organizmów modyfikowanych genetycznie w państwach członkowskich Wspólnoty. Jest to szczególnie ważne dla takich krajów jak Litwa czy Polska, w których rolnictwo jest bardzo ważną część gospodarki i stanowi źródło dochodu dla znacznej liczby mieszkańców. Decyzja Europarlamentu pozwala na bardziej skuteczną walkę ze szkodliwym wpływem GMO na rolnictwo oraz zdrowie i jakość życia społeczeństwa.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.