„Jako dowódcy Wojska Litewskiego ważne dla mnie jest to, że chęć dołączenia do ćwiczeń wyrazili żołnierze aż ośmiu państw NATO. Jest to dowód na to, że zmiany w sytuacji geopolitycznej i wyrażane przez nas zaniepokojenie w sprawie bezpieczeństwa w regionie państwa NATO rozumieją coraz lepiej i są w tym coraz bardziej zgodne. Zwłaszcza słowa te odnoszę do naszych sojuszników – wojska luksemburskiego, którego żołnierze udział w ćwiczeniach za granicą wezmą po raz pierwszy w historii ich wojska" – we środę podczas konferencji prasowej w Wilnie powiedział Naczelny Dowódca Wojska Litewskiego generał major Jonas Vytautas Žukas.

Na Litwę przybędzie ponad 30 żołnierzy wojska luksemburskiego, a ogółem udział w ćwiczeniach „Żelazny Miecz 2014" (lit. "Geležinis kardas") weźmie ponad 2 500 żołnierzy, w tym ponad 1 900 uczestników – to żołnierze litewscy. Obok ćwiczeń „Uderzenie miecza" (lit. „Kardo kirtis") będą to jedne z największych ćwiczeń wojennych na Litwie w tym roku.

Wcześniej ćwiczenia „Żelazny Miecz" miały wymiar jedynie narodowy, jednakże, jak powiedział Jonas Vytautas Žukas, po wydarzeniach na Ukrainie państwa bałtyckie i Polska zwróciły się do NATO z prośbą, by niektóre ćwiczenia przybrały charakter ogólnosojuszniczy.

Dowódca wojsk lądowych generał major Almantas Leika zaznaczył, że ćwiczenia te są wyjątkową szansą dla litewskich żołnierzy, by ćwiczyć wspólne przeprowadzanie operacji wraz z sojusznikami.