- Przyspieszmy przystąpienie Ukrainy do Unii Europejskiej. Proponuję datę 1 stycznia 2030 roku. A otwarcie pierwszych negocjacji, pierwszego rozdziału negocjacji, może nastąpić w ciągu kilku tygodni - oświadczył.
- Uczyńmy drogę Ukrainy do UE nieodwracalną - zaapelował litewski prezydent.
Tymczasem szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, która również udała się o Kijowa, chce rozmawiać z ukraińskimi władzami o pogłębieniu współpracy energetycznej z Ukrainą, która posiada ogromne magazyny gazu, z których 80 proc. znajduje się w pobliżu państw członkowskich UE. Magazyny te posiadają certyfikaty zgodności z normami unijnymi, więc zdaniem KE przedsiębiorcy z UE mogą tam tanio przechowywać gaz.
na podst. interia.pl, PAP