Wybory samorządowe odbędą się 1 marca

2014-09-18, 12:21

Polityka

wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Wydrukuj
Email
Komentarzy (5)

Oceń ten artykuł

(0 głosów)

Wybory do rad samorządowych odbędą się 1 marca 2015 roku. Taką decyzję przyjęto dzisiaj w Sejmie.

Za to, by wybory samorządowe odbyły się 1 marca przyszłego roku, głosowało 94 posłów, jeden był przeciw. Decyzja wejdzie w życie 1 października tego roku.

Litewska Główna Komisja Wyborcza proponowała, by wybory odbyły się 22 lutego 2015 roku, jednakże w Sejmie powstała propozycja, by zorganizować je tydzień później – 1 marca.

W przyszłym roku obywatele Litwy po raz pierwszy merów samorządów wybiorą w bezpośrednich wyborach. Do tej pory merowie byli wybierani przez radę danego samorządu spośród członków rady.

Na podst. BNS, inf.w.

Etykiety

wybory samorządowe

Artykuły powiązane

Polska. W niedzielę druga tura wyborów samorządowych w 748 gminach	PKW przedstawiła ostateczne wyniki wyborów samorządowych w Polsce
Oficjalne wyniki wyborów do sejmików z podziałem na województwa	Wyniki wyborów prezydentów miast wojewódzkich

Komentarze

#5 vega 2014-09-18 21:13

no w końcu ludzie będą mogli powiedzieć: "mój mer" :) i myślę, że bezpośrednie wybory zwiększają szansę na to byśmy mieli więcej polskich merów, nie tylko w rejonie wileńskim i solecznickim :)

Cytować | Zgłoś administratorowi

#4 Wojciech Pl 2014-09-18 17:38

W Polsce już od 12 lat burmistrzowie czy wójtowie są wybierani bezpośrednio. Z jednej strony fajnie- ludzie sami decydują kogo chcą widzieć na danym stanowisku, ale z drugiej strony takiego wójta czy prezydenta miasta trudniej odwołać, a to stwarza większą pokusę nadużyć z jego strony. Ale jak zawsze są i plusy i minusy :)

Cytować | Zgłoś administratorowi

#3 www 2014-09-18 16:07

tak więc do zobaczenia przy urnach wyborczych 1 marca! Bardzo ważne jest byśmy mieli jak najwięcej swoich przedstawicieli na poziomie samorzadowym, lokalnym i jeszcze jakby się udało mieć mera Wilna Polaka, to już w ogóle byłoby super :)

Cytować | Zgłoś administratorowi

#2 ja 2014-09-18 12:56

W tej koalicji tak się rozłożyły głosy, że AWPL niestety nie była przysłowiowym "języczkiem u wagi" bo osiem głosów nie wystarczało. Dlatego partie litewskie bez skrupułów ignorowały program koalicji odnośnie spraw mniejszości narodowych.
Ale jeśli będziemy mocniejsi w przyszłości, a do tego odpowiednio i pomyślnie rozłożą się głosy tak by wzmocnić naszą siłę, to będzie można więcej osiągnąć. A z tej koalicji trzeba było wyjść, może nawet jeszcze wcześniej, gdy już okazało się jak cyniczni i nielojalni są partnerzy litewscy.

Cytować | Zgłoś administratorowi

#1 Andrzej 2014-09-18 12:29

Dobrze się stało że AWPL wyszła z tej zgniłej koalicji, która okazała się niewiarygodna, bo Litwini pozostali na pozycjach wrogich wobec mniejszości narodowych a szczególnie przeciw Polakom. Teraz AWPL ma szanse na doskonały wynik w wyborach samorządowych, przecież w wyborach prezydenckich W.Tomaszewski zdobył w Wilnie aż 18 procent głosów. To daje dobre prognozy.

Cytować | Zgłoś administratorowi

Odśwież komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.

Dodaj komentarz

JComments

Powrót na górę