Wydarzenie, które jest organizowane w mieście oddalonym od Rosji o zaledwie 150 km, będzie chronione przez zaawansowane systemy obrony powietrznej państw NATO.
Agencja Reutera wyliczyła, że na Litwie znajduje się 12 amerykańskich rakietowych systemów Patriot wysłanych przez Niemcy, systemy NASAMS przekazane przez Hiszpanię, haubice Caesar dostarczone przez Francję, myśliwce francuskie, fińskie i duńskie oraz sprzęt do zwalczania dronów wysłany przez Francję i Wielką Brytanię.
Podkreślono, że Polska i Niemcy zapewniły siły operacji specjalnych, natomiast inne kraje dostarczyły sprzęt chroniący przed zagrożeniami chemicznymi, biologicznymi i nuklearnymi.
Jak dodano, na lotnisku w Wilnie niemieckie Patrioty ustawiono w kierunku rosyjskiego Królewca oraz Białorusi.
Podjęte środki bezpieczeństwa nie powinny dziwić, wszak w Wilnie zjawią się najważniejszy przywódcy państw członkowskich NATO, na czele z prezydentem Stanów Zjednoczonych Joe Bidenem. 7 lipca sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg potwierdził na konferencji prasowej, że w szczycie weźmie również udział prezydent Wołodymyr Zełenski.
Szczyt NATO w Wilnie odbywa się w krytycznym momencie wojny Rosji z Ukrainą.
na podst. "Nasz Dziennik", AB, PAP