W minionych wyborach żaden cudzoziemiec nie został wybrany na mera czy radnego.
Według danych Głównej Komisji Wyborczej w tegorocznych wyborach samorządowych mogło wziąć udział ponad 21 tysięcy obywateli innych krajów, czyli około 5 tysięcy więcej niż cztery lata temu. Prawie 4,3 tysiąca cudzoziemców zadeklarowało swoją wolę przy urnach wyborczych. Połowa z nich to obywatele Rosji i Białorusi.
Obywatele rosyjscy posiadający zezwolenie na pobyt stały na Litwie stanowili prawie jedną trzecią głosujących, było ich 1685.
Głosowało także 582 obywateli Białorusi, 298 obywateli Ukrainy, 190 obywateli Polski, 179 obywateli Łotwy i 164 obywateli Niemiec. Narodowość 352 głosujących jest nieznana. Jak wyjaśniła Główna Komisja Wyborcza, są to tzw. bezpaństwowcy.
Najwięcej - 1598 - cudzoziemców zadeklarowało swoją wolę w wyborach w Wilnie, z czego 781 to Rosjanie i Białorusini.
W Wisagini głosowało 631 obcokrajowców, w tym 516 Rosjan i Białorusinów.
W Kłajpedzie swój głos w wyborach samorządowych oddało 328 obcokrajowców, w Kownie 209, a w rejonie solecznickim 167.
Obywatele państw członkowskich Unii Europejskiej mają prawo oddać swój głos w wyborach samorządowych jeśli posiadają zezwolenie na pobyt czasowy na Litwie. Obywatele innych krajów muszą posiadać zezwolenie na pobyt stały.
na podst. BNS