Politycy obwiniają się nawzajem o zaistniałą problematyczną sytuację w sektorze ciepłowniczym, lecz zwykły człowiek od tego wcale nie czuje się lepiej – rachunki za ogrzewanie w tym roku są „przerażające”, chociaż, jak podkreślił W. Tomaszewski, już w ubiegłym roku były bardzo uciążliwe dla mieszkańców, a teraz jeszcze bardziej „urosły”.
Lider AWPL twierdzi, iż nie szuka winnych, a ma konkretne propozycje, jak przynajmniej w pewnym stopniu zmniejszyć to ogromne obciążenie mieszkańców – koszty ogrzewania mieszkania.
12 stycznia w Sejmie Republiki Litewskiej odbyła się konferencja prasowa posła do Parlamentu Europejskiego Waldemara Tomaszewskiego pod tytułem „Problemy sektora ciepłowniczego”. W konferencji udział wzięła również wiceprzewodnicząca Akcji Wyborczej Polaków na Litwie (AWPL), Mer Samorządu Rejonu Wileńskiego Maria Rekść, a także przewodnicząca Oddziału AWPL w Wilnie, przewodnicząca frakcji AWPL w Samorządzie Miasta Wilna Wanda Krawczonok.
O bierności Rządu
W. Tomaszewski przypomniał kategoryczną postawę zarówno swoją jak i Akcji Wyborczej Polaków na Litwie, iż winę w tym zamieszaniu w sektorze ciepłowniczym ponosi Rząd, choć „pewną odpowiedzialność powinny przyjąć też samorządy”. Jednak największą odpowiedzialność powinien przyjąć Rząd, ponieważ wszystkie odpowiednie ustawy i decyzje są uchwalane przez Gabinet Ministrów, a samorządy w tym wypadku nie mogą nawet wpłynąć na ustalanie cen ciepła. Jednak w tych samorządach, gdzie przedstawiciele AWPL należą do Rady, członkowie AWPL starają się pomóc ludziom przetrwać dramatyczną sytuację, związaną z rachunkami za ogrzewanie mieszkań. Jako szczególnie troszczący się o dobro mieszkańców wyróżniony przez W. Tomaszewskiego został Samorząd Rejonu Wileńskiego, gdzie większość – 19 z 27 – członków Rady stanowią przedstawiciele Akcji Wyborczej Polaków na Litwie.
W rejonie wileńskim mieszkańcy otrzymują rekompensaty na pokrycie nawet jednej trzeciej rachunku za ogrzewanie. Mieszkańcy płacą o 30-40 procent mniej niż na to wskazuje rachunek – około 20 centów za 1 kWh, chociaż, według ceny ustalonej przez Państwową Komisję Kontroli Cen i Energetyki, powinni byliby wyłożyć całe 30 centów. Środki na rekompensaty pochodzą z budżetu samorządu rejonowego. Za rok wydatki na ten cel wynoszą około 6 mln litów, co stanowi 4 proc. z rocznego budżetu Samorządu Rejonu Wileńskiego, który ogółem stanowi 150 mln litów.
Mer rejonu wileńskiego Maria Rekść informowała, że decyzję o kompensowaniu części kosztów ogrzewania domów i mieszkań Rada Samorządu przyjęła jeszcze w 2009 roku. W ciągu 3 lat samorząd odciążył mieszkańców na około 14 mln litów. Oprócz tego, około miliona litów Samorząd Rejonu Wileńskiego przeznacza na dotacje dla mieszkańców za dostawę zimnej wody, a także zwalnia rolników od podatku od ziemi na sumę jednego miliona litów. Ogółem – 8 milionów litów wsparcia mieszkańcom rejonu. „Uważam, że to jest nasz obowiązek, w dalszym ciągu będziemy się starali pomagać mieszkańcom rejonu wileńskiego przetrwać trudne czasy”, - mówiła M. Rekść. „Widzimy, w jakiej skali można pomóc ludziom, jeżeli jest wola polityczna”, - podsumował W. Tomaszewski.
Rejon Wileński zamieszkuje około 3 proc. ludności kraju (około 100 tys. mieszkańców), a takie wsparcie w skali kraju mogłoby sięgać nawet 250 mln litów.
Nowy Rząd – niższe ceny
W. Tomaszewski jest przekonany, że po jesiennych wyborach Rząd będzie zmieniony i „nie będzie już tak wysokich cen ogrzewania”. Jak stwierdził, największą część ceny za ogrzewanie – około 70 proc. – stanowi cena paliwa. A obecny Rząd, jak widać, nie ma żadnego pomysłu, w jaki sposób realizować strategię ciepłowniczą.
- Litwa posiada wielkie rezerwy wewnętrznych resursów energii – to, około 800 tys. hektarów ziemi leżącej odłogiem. W. Tomaszewski przypomniał, że AWPL jeszcze w 2009 roku złożyła propozycję, by w sferze systemu grzewczego przejść do wykorzystywania biopaliwa. Niestety Rząd nic nie zrobił w tym kierunku. Wprawdzie, poszczególne samorządy starają się pomóc swoim mieszkańcom – Samorząd Rejonu Ignalińskiego przeszedł do sektora ciepłowniczego całkowicie zasilanego biopaliwem, ale w skali kraju liczby nie są na pewno zadowalające.
Zalety biopaliw
Pozytywne rezultaty reformowanie sektora systemu grzewczego kraju na zastosowanie biopaliwa, zdaniem posła do Parlamentu Europejskiego W. Tomaszewskiego, byłyby oczywiste.
- Zastosowanie w tej sprawie wcześniej wspomnianych 800 tys. ha ziemi leżącej odłogiem, według naszych obliczeń, zapewniłoby pracę kilkudziesięciu tysięcy ludzi, co ożywiłoby miejscowości wiejskie, a ceny za ogrzewanie zmniejszyłyby się o połowę!
Niestety, na obecny Rząd W. Tomaszewski nie pokłada żadnej nadziei: będziemy musieli zaczekać na nowy rząd i tą kwestię szybko będziemy mogli rozwiązać.
W celu całkowitego uporządkowania krajowego systemu ciepłowniczego i energetyki, według europosła, potrzeba byłoby przeznaczyć na to trzy miliardy litów. Ogrzewanie stałoby się o połowę tańsze, a takie inwestycje zwróciłyby się bardzo szybko – w ciągu 7-10 lat.
- To nie są ogromne pieniądze – na taki cel można wziąć też pożyczkę. A im szybciej, tym lepiej, - przekonywał W. Tomaszewski. Jako przykład podał Samorząd Rejonu Wileńskiego, gdzie w ciągu ostatnich dwóch lat uruchomiono trzy kotłownie biopaliw.
Iść za dobrym przykładem
Wanda Krawczonok zaprezentowała inicjatywę frakcji AWPL Rady Samorządu Miasta Wilna, w której złożona jest propozycja przynajmniej po części odciążyć mieszkańców w rozliczeniu się za ogrzewanie mieszkań. Frakcja AWPL Rady Samorządu Miasta Wilna proponuje wsparcie wszystkim mieszkańcom Wilna w wieku emerytalnym w postaci jednorazowej zapomogi o wysokości 200 litów, co przynajmniej w pewnej części rekompensowałoby koszty ogrzewania. Oprócz tego, takie wsparcie otrzymałyby też osoby, których średnie dochody miesięczne nie przekraczają 700 litów. W ten sposób, według obliczeń AWPL, wsparcie finansowe otrzymałoby 120 tys. rodzin w stolicy, czyli około 400 tys. ludzi. Na realizację tej decyzji trzeba byłoby przeznaczyć łączne 24 mln litów, co stanowi 2 proc. budżetu Samorządu Miasta Wilna.
Inicjatywa AWPL będzie rozważana na najbliższym posiedzeniu Rady Samorządu Miasta Wilna – 25 stycznia. Jeżeli inne frakcje w samorządzie stołecznym udzielą poparcia idei AWPL, już w marcu br. mieszkańcy Wilna uzyskaliby wspomniane rekompensaty.
Biuro prasowe AWPL