Udział w sesji nadzwyczajnej wzięli ponadto: poseł na Sejm RL Beata Pietkiewicz, dyrekcja Administracji Samorządu Rejonu Solecznickiego, wiceminister spraw wewnętrznych Witalij Dmitrijew, komisarz generalny litewskiej policji Renatas Požėla, dowódca strażnicy państwowej straży granicznej w Oranach Virgilijus Raugalė, konsul Ambasady RP na Litwie Irmina Szmalec, Daniel Słupek, II sekretarz Wydziału Polityczno-Ekonomicznego Ambasady RP w Wilnie.
Większość w Radzie Samorządu Rejonu Solecznickiego stanowią radni z ramienia Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcijańskich Rodzin.
„Rada Samorządu Rejonu Solecznickiego sprzeciwia się planom rządu powołania w Dziewieniszkach ośrodka dla uchodźców, uważa bowiem to miejsce za całkowicie nieodpowiednie” – oświadczyli radni rejonu solecznickiego z ramienia Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcijańskich Rodzin.
Mer Zdzisław Palewicz powiedział, że solidaryzuje się ze swymi mieszkańcami i również kategorycznie sprzeciwia się utworzeniu ośrodka dla uchodźców w Dziewieniszkach.
„Nie można nie dostrzegać i ignorować swoich ludzi, naszych obywateli Litwy, problemów mieszkańców naszego rejonu, ich bólu, strachu, oburzenia. Swoje stanowisko ogłosiłem niezwłocznie. Stanowisko jest jednoznaczne i kategoryczne: żadnego ośrodka dla uchodźców w Dziewieniszkach” – powiedział mer Zdzisław Palewicz. „Jesteśmy otwarci na dalszą współracę, w ramach naszych możliwości będziemy świadczyć usługi, szukamy miejsc pobytu tymczasowego, jednakże prosimy usłyszeć nasze stanowcze „nie” dla stałego ośrodka dla migrantów” – stanowczo powiedział mer rejonu.
Projekt uchwały Rady przedstawił dyrektor Administracji Samorządu Rejonu Solecznickiego Józef Rybak, który pełni również funkcje przewodniczącego komisji samorządowej ds. stanu nadzwyczajnego. Dyrektor przybliżył współpracę Samorządu Rejonu Solecznickiego z Państwową Służbą Graniczną. Powiedział, że Samorząd świadczy wszechstronną pomoc w organizowaniu świadczenia usług transportowych, pierwszej pomocy medycznej, testowania pod kątem koronawirusa, innych usług.
Podczas sesji podkreślono, że powołanie w Dziewieniszkach ośrodka dla uchodźców byłoby olbrzymim ciężarem dla tego przygranicznego rejonu. Mieszkańcy nie zgadzają się na rozlokowanie migrantów w Dziewieniszkach i już zebrali 400 podpisów pod stosowną petycją i już doręczyli ją władzom centralnym.
„Już pierwszego dnia Administracja Samorządu Rejonu Solecznickiego służy pomocą dla Państwowej Służby Granicznej. Transportowaniem uchodźców prawie wyłącznie zajął się samorząd. Nieraz w ciągu dnia pokonywaliśmy po 900 km. Nie mamy możliwości rozlokowania migrantów w pomieszczeniach znajdujących się w gestii samorządu, zaś budynki byłych szkół są sprzedane. Będąc świadomi sytuacji rozmieściliśmy uchodźców, których nikt nie chciał przyjąć, w ośrodku w Paszkach. Jest to wyraz naszej dobrej woli” – powiedział Józef Rybak.
Przybyłe na posiedzenie mieszkanki Dziewieniszek Luba Polak i Walentyna Ćwilik powiedziały, że czują się urażone tym, jak bardzo rząd krzywdzi swoich obywateli. Kobiety uprzedzały, że mieszkańcy nie będą chcieli dłużej mieszkać tutaj, rozwijać przedsiębiorczość, wychowywać dzieci, jeśli w ich sąsiedztwie zostaną zakwaterowani uchodźcy z dalekich krajów. Dyrektor Gimnazjum „Ryto” w Dziewieniszkach Lolita Mikalauskienė również wyraziła zaniepokojenie przyszłością placówki, zaś starosta gminy Czesława Marcinkiewicz odczytała apel mieszkańców, w którym oświadczyli, że czują się zranieni poglądem rządu na mieszkańców rejonu. „Już od tygodnia mieszkańcy codziennie przychodzą do mnie wieczorem, mówią, że są bardzo zaniepokojeni kwestią bezpieczeństwa swoich dzieci. Czujemy się bardzo pokrzywdzeni. Rząd nawet nie poinformował nas o swoich zamiarach, Dziewieniszki nazwał nie inaczej jak plan A” – ubolewała starosta.
Radni przyjęli uchwałę, w której zawarto sprzeciw dla planów rozlokowania uchodźców w Dziewieniszkach. Dodatkowo soleczniccy radni głosowali za tym, by zwrócić się do rządu i MSW z wnioskiem o zrewidowanie planów powołania w Dziewieniszkach placówki dla migrantów z Białorusi i wybrania innego miejsca, które byłoby bardziej dogodne, nie stanowiło zagrożenia dla ludności i nie pogarszało ich sytuacji.
Władze centralne planują rozlokować Dziewieniszkach aż ok. 1 tys. migrantów, choć miejscowość tę zamieszkuje jedynie połowa tej liczby – 500 mieszkańców. Ludność lokalna wyraża swoje obawy dotyczące zapewnienia bezpieczeństwa rodzin, dzieci i dobytku.