"Prokuratura poinformowała, że w trakcie prowadzenia postępowania przygotowawczego w sprawie nadużywania i ujawnienia tajemnicy państwowej podsłuchiwano i nagrywano rozmowy telefoniczne siedemnastu byłych i obecnych pracowników agencji informacyjnej BNS" - w środę w komunikacie prasowym informuje BNS.
Agencja prasowa zauważa, że podsłuchiwanie rozmów dziennikarzy poważnie pogwałca wolność mediów i jest całkowicie nie do zaakceptowania w demokratycznym państwie prawa.
Przypominamy, że agencja prasowa BNS informację, sporządzoną na podstawie zaświadczenia o możliwych atakach informacyjnych ze strony Rosji wobec prezydent D. Grybauskaitė, opublikowała 31 października ub. roku.
Upoważnieni decyzją Wileńskiego Sądu Rejonowego funkcjonariusze Służby ds. Badań Specjalnych dokonali przeszukania domu redaktor naczelnej BNS i zobowiązali do ujawnienia źródeł opublikowanej tajnej informacji.
Sąd Okręgowy w Wilnie uznał, że sędzia sądu niższej instancji, podejmując takie decyzje, złamał przepisy ustawy.
Komentarze
Co prawda nie wszystkie media są święte ale to już lekka przesada.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.