Do rozpatrzenia wniosku AWPL-ZChR została powołana specjalna grupa robocza. Dzisiaj GKW nie zatwierdziła wyników wyborów w okręgu wielomandatowym i stosowną decyzję przyjmie właśnie po rozpatrzeniu wniosków w tej sprawie przez grupę roboczą.
Natomiast obecnie trwa przeliczanie głosów w okręgu Ponary-Grzegorzewo, gdzie odnotowano, i co ważne udokumentowano, szczególnie wiele naruszeń.
Przeliczane są głosy zarówno w okręgu wielomandatowym jak i jednomandatowym, w którym z ramienia AWPL-ZChR kandydowała Renata Cytacka.
Na daną chwilę, według informacji uzyskanych przez redakcję, przeliczono głosy w 4 na 13 dzielnic okręgu. Tylko w jednej dzielnicy – Zaścianki – AWPL-ZChR została nieprawnie pozbawiona 16 głosów, gdyż karty do głosowania po prostu nie miały pieczątki, a większość komisji stanowili liberałowie i konserwatyści. AWPL-ZChR w Zaścianku zostało przyznane 114 głosów, natomiast kolejne 16, w wyniku nieuczciwych działań i sabotażu komisji, zostało odebrane, a to przecież co siódmy głos (aż 14 proc.).
Na Litwie jest prawie 2000 dzielnic. Nawet trudno sobie wyobrazić skalę możliwych falsyfikacji. Będziemy informowali na bieżąco naszych czytelników o wszystkich faktach rażącego łamania ustawy o wyborach i ich falsyfikacji.
Komentarze
Ale Litwa to quasi państewko zarządzane przez dawnych komunistycznych działaczy i politykierów z Landsbergisem na czele.
Najwięcej nieścisłości jest w Wace Trockiej, gdzie znaleziono aż 4,39 proc. nieważnych kart do głosowania czyli 603 kart. W Wace Trockiej w skrzynce do głosowania znaleziono o 266 więcej kart niż było wydanych.
Nie, to Litwa.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.