„Obecnie koncentrujemy się na dobrym przygotowaniu się do wyborów do rad samorządowych. Opracowujemy osobną strategię dla dużych miast, osobny program dla tych samorządów, w których jesteśmy w opozycji, a nawet osobny program dla tych samorządów, w których [socjaldemokraci – red.] są obecnie merami" – po sobotnim posiedzeniu prezydium Litewskiej Partii Socjaldemokratycznej powiedział lider ugrupowania, litewski premier Algirdas Butkevičius.
Lider partii podkreślił, że wiele uwagi członkowie prezydium poświęcili błędom popełnionym podczas ostatnich wyborów na Litwie.
„W chwili obecnej oceniamy błędy popełnione podczas wyborów do PE. Uważam, że nie oceniliśmy sytuacji geopolitycznej, która uległa znacznym zmianom, ludzie stali się bardziej patriotyczni. Nasza partia mówiła o tym bardzo niewiele" – tłumaczył premier.
Za podstawowy błąd A. Butkevičius uważa brak telewizyjnej reklamy socjaldemokratów na tydzień przed wyborami do PE.
„Jest to całkowicie niezrozumiałe. Moim zdaniem, był to największy błąd pod względem marketingowym, przecież ludzie najbardziej zapamiętują i akceptują ostatnie wrażenia" – uważa szef Rządu Litwy.
Zdaniem członka prezydium Litewskiej Partii Socjaldemokratycznej Vytenisa Povilasa Andriukaitisa, do błędów strategicznych należy również zaliczyć to, że ugrupowanie wystawiło jednego kandydata i podczas wyborów do PE, i na urząd prezydenta. Dodał też, że przed wyborami ugrupowanie za mało mówiło o innowacjach, problemach młodzieży oraz prawach człowieka.
A. Butkevičius poinformował, że podczas sobotniego posiedzenia kwestia kandydatury nowego szefa sztabu wyborczego partii, który na tym stanowisku ma zamienić Juozasa Bernatonisa, nie była rozpatrywana.
Na podst. ELTA
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.