„W porównaniu z 2019 rokiem liczba dzielnic wyborczych zmalała. Zamiast 1972 pozostało 1938. Mniej o 34 dzielnice” – poinformowano podczas posiedzenia GKW.
Liczba dzielnic wyborczych zwiększyła się w rejonie wiłkomierskim i w Wilnie. W rejonach kretyngskim, mariampolskim, rokiskim, szakowskim, święciańskim, tauroski i trockim jest o jedną dzielnicę mniej, a w rejonie okmiańskim i w Połądze – o dwie mniej.
W Kownie oraz rejonach koszedarskim, możejskim i pokrojskim liczba dzielnic wyborczych zmniejszyła się o trzy, w rejonie olickim – o cztery, w łoździejskim – o pięć, w ignalińskim – o sześć.
Według szefowej GKW Laury Matjošaitytė, niektóre dzielnice są łączone ze względu na małą liczbę wyborców. Niektóre likwidowane z uwagi na to, że pomieszczenia nie są dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych, poruszających się na wózkach, jak wymagają tego akty prawne. Matjošaitytė dodała, że przyjęte przez Sejm poprawki do ustawy o wyborach parlamentarnych pozwolą na otwarcie większej liczby miejsc do głosowania, jeśli wymaga tego sytuacja pandemiczna, ale one będą musiały znajdować się w tych samych pomieszczeniach co i dzielnica wyborcza.
W wyborach parlamentarnych głosowanie odbywa się w 71 jednomandatowych okręgach wyborczych, podzielonych na mniejsze dzielnice. Podczas tegorocznych wyborów po raz pierwszy został utworzony oddzielny okrąg dla głosujących za granicą obywateli Litwy, 70 okręgów wyborczych pozostaje na Litwie.
Wybory do Sejmu odbędą się 11 października.
Na podst. BNS, vrk.lt