„Dzisiaj zalegalizowano głosowanie przez Internet i chyba należałoby powiedzieć wyraźnie, że w danej chwili nie mamy w ogóle żadnego systemu głosowania internetowego” – powiedziała we wtorek Matjošaitytė.
Podkreśliła, że nie ma możliwości wdrożenia takiego projektu w ciągu kilku miesięcy do wyborów sejmowych, bo „projekt jest skomplikowany, nie ma żartów z przygotowaniem i przetestowaniem takiego systemu, a na koniec należy ocenić wszystkie możliwe zagrożenia, jeśli coś się nie powiedzie” – zauważyła szefowa GKW.
We wtorek Sejm zezwolił zagranicznym wyborcom i osobom przebywającym w izolacji na Litwie głosować elektronicznie podczas pandemii.
Za przyjęciem odpowiednich poprawek do ustawy o wyborach do Sejmu głosowało 71 posłów, 2 wstrzymało się od głosu.
Poprawki wejdą w życie po podpisaniu przez prezydenta.
Głosowanie przez Internet za granicą byłoby dozwolone „w przypadku sytuacji, która uniemożliwiłaby głosowanie w litewskiej placówce dyplomatycznej, urzędzie konsularnym lub dodatkowych lokalach wyborczych za granicą”.
Decyzję w sprawie zorganizowania głosowania internetowego za granicą, na wniosek ministra spraw zagranicznych, miałaby podjąć GKW.
Zgodnie z decyzją GKW, w takim przypadku głosowanie może być zorganizowane tylko poprzez wysłanie wyborcom karty do głosowania pocztą lub przesłanie wyborcom pocztą kodu do głosowania elektronicznego, który umożliwia głosowanie na stronie internetowej GKW.
Na podst. BNS