„Proszę wszystkich, bądźmy odpowiedzialnymi obywatelami i członkami wspólnoty. Musimy dbać o zdrowie własne, naszych dzieci, rodziców, bliskich i wszystkich innych mieszkańców Litwy. Proszę, abyście robili to, co zalecają lekarze i specjaliści. Nie ryzykujmy” – mówił szef rządu.
Zapewnił, że rząd i odpowiedzialne instytucje dokładają wszelkich starań, aby zminimalizować rozprzestrzenianie się koronawirusa, a opóźniona reakcja innych krajów pokazuje, że „powinniśmy jak najszybciej podejmować działania”.
„Jako pierwsi w Unii Europejskiej ogłosiliśmy sytuację nadzwyczajną, podjęliśmy konkretne działania i środki, staramy się być o krok przed chorobą. To pozwoliło zmniejszyć ryzyko i zagrożenia dla naszych obywateli. Ale dzisiaj to już nie wystarczy. Musimy podjąć kolejne kroki, aby zmniejszyć zagrożenie” – zaakcentował premier. – Tak, niektórzy mogą nazwać je ograniczeniami, ale nie są one skierowane przeciwko ludziom, biznesowi, państwu, ale przeciwko wirusowi. W nadchodzących tygodniach będziemy musieli nauczyć się żyć inaczej. Proszę o zrozumienie”.
Z powodu zagrożenia koronawirusem litewski rząd postanowił zamknąć szkoły, przedszkola i uczelnie wyższe, także placówki kulturalne, sportowe, rekreacyjne. Wprowadzono też zakaz organizowania imprez masowych w pomieszczeniach. Na otwartej przestrzeni dozwolone wyłącznie takie wydarzenia, gdy liczba uczestników nie przekroczy 100. Od 13 marca wprowadzono zakaz bezpośrednich połączeń lotniczych i transportu naziemnego z Włochami, a od 16 marca – zostaną odwołane loty z Włoch na Litwę.
„Mam nadzieję, że te środki pomogą zapobiec rozprzestrzenianiu się choroby. To tymczasowe rozwiązania. Ale w razie potrzeby będą one kontynuowane i rozszerzane. Proszę każdego z was: bądźcie świadomi i dbajcie o bezpieczeństwo swoje i swoich bliskich” – powiedział Skvernelis.
Premier apelował do pracodawców – zarówno w sektorze prywatnym, jak i publicznym – o zadbanie o to, aby pracownicy, którzy wrócili lub mieli kontakt, przestrzegali samoizolacji. „W miarę możliwości zezwólcie na pracę zdalną. Szczególnie to dotyczy tych, którzy mają małe dzieci. Jeśli nie będzie to możliwe, państwo zapewni gwarancje chwilowej niezdolności do pracy, aby w ten sposób chronić siebie i otaczających ludzi” – apelował szef rządu.
„Jeśli wróciliście z podróży i źle się poczuliście, nie idźcie do szpitala. Zadzwońcie pod numer 112, aby poinformować o stanie swojego zdrowia. Lekarze i specjaliści powiedzą, co i jak to zrobić. Nie zapominajmy: Litwa jest o tyle bezpieczna, o ile każdy z nas dba o bezpieczeństwo własne i swoich bliskich. O tyle rozsądna, o ile rozsądny jest każdy z nas. Myjmy ręce, zachowajmy dystans i postępujmy zgodnie z instrukcjami lekarzy” – zachęcał premier.
Szef rządu podkreślił w orędziu, że koronawirus zmusza nas do tego, aby spowolnić tempo życia. „Rozumiem obawy społeczności biznesowej, rozumiem obawy wielu obywateli pracujących w biznesie. Chcę zapewnić, że rząd już podjął działania w celu wsparcia litewskiej gospodarki, małych i średnich przedsiębiorstw oraz każdego pracownika” – zaznaczył Skvernelis.
Zapewnił, że system finansów publicznych jest w pełni przygotowany na nadchodzące wyzwania i „zgromadziliśmy rezerwy i fundusze, które zostaną wykorzystane zgodnie z sytuacją”.
„Poinstruowałem ministra finansów wraz ze spółkami z sektora finansowego o podjęciu konkretnych działań w celu utrzymania płynności w małych i średnich przedsiębiorstwach. Akty prawne już przewidują odrodzenie płatności podatków. Będziemy reagować na szybko zmieniającą się sytuację i, jeśli to konieczne, będziemy szukać dodatkowych środków i rozwiązań” – zaznaczył.
Premier podkreślił, że szczególna uwaga będzie skierowana na ochronę pracowników i ich gwarancji. W tym celu rząd przedłożył dziś Sejmowi dodatkowe środki dotyczące pracy w niepełnym wymiarze godzin, pracy zdalnej dla pracowników, także tym, którzy otrzymali wypowiedzenie.
„Dzisiejszy wirus jest wielkim wyzwaniem, któremu sprostamy. Jest to okazja, aby pokazać, że dzięki wspólnym wysiłkom zatrzymamy go. Dziękuję wszystkim, którzy pomagają i przyczyniają się do tego” – mówił Skvernelis. Szczególnie podziękował lekarzom, funkcjonariuszom, żołnierzom, wolontariuszom i innym, „którzy stoją na pierwszej linii walki z wirusem”.
„Dołączmy do tych ludzi. Pomóżmy im własną odpowiedzialnością. Nie ma tu miejsca nawet na najmniejsze ryzyko. Zapewniam Was – jesteśmy gotowi i wszyscy wspólnie sprostamy temu wyzwaniu. Życzę wszystkim spokoju i skupienia” – powiedział premier w orędziu.
Komentarze
W odróżnieniu od tego jak Włosi zlekceważyli wszystkie ostrzeżenia i zalecenia, myślę, że na Litwie, tak jak w Polsce ludzie są bardziej cywilizowani i myślący niż, tak uwielbiany przez lewicowców i liberałów Zachód, który nie zdał społecznego egzaminu.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.