W ubiegłym tygodniu litewski parlament wyraził zgodę na czasowe odsunięcie D. Valysa od obowiązków do czasu wyjaśnienia sprawy.
Zgodnie z Ustawą o prokuraturze prawo zainicjowania dochodzenia w sprawie czynu zabronionego, którego dopuszcza się prokurator generalny, przysługuje jedynie głowie państwa, która, po uzyskaniu zgody Sejmu, zawiesza prokuratora w czynnościach.
Po zapoznaniu się z wnioskami Prokuratury Okręgu Wileńskiego w sprawie wypadku o odsunięcie od obowiązków wnioskował sam D. Valys. Prokuratura Okręgu Wileńskiego uznała, że spowodowany przez niego w 2011 roku wypadek drogowy należy uznać za potencjalny czyn zabroniony, a nie naruszenie przepisów ruchu drogowego. Prokuratura uznała, że osoba, która ucierpiała w wypadku, doznała takiego uszczerbku na zdrowiu, który należy uznać za lekki, a to kwalifikuje sprawę do katalogu spraw karnych.
D. Valys wypadek drogowy spowodował w październiku 2011 roku w Wilnie, gdzie na przejściu dla pieszych potrącił 58-letnią wilniankę. Po wypadku mieszkanka Wilna trafiła do szpitala, gdzie kobiecie stwierdzono obicie obu nóg. Po wypadku kobieta przez miesiąc leczyła się ambulatoryjnie, była niezdolna do pracy.
W momencie spowodowania wypadku D. Valys był w stanie trzeźwym, kolizję uzasadnia złą widocznością spowodowaną opadami deszczu.
Na podst. BNS
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.