Powodem takiej postawy, jak wyjaśnił, jest to, że, będąc posłem na Sejm, na co dzień ma styczność z osobami, które mogą być współpracownikami obcych służb specjalnych.
„Wśród posłów mogą być takie osoby, dlatego logiczne jest, że kontakt z nimi jest nieunikniony” – tłumaczy Zbigniew Jedziński. „Dopóty, dopóki informacje o mnie nie znajdą potwierdzenia lub nie będą sprostowane, nie mam zamiaru pracować z informacjami poufnymi” – oświadczył poseł.
Jest to reakcja parlamentarzysty na propozycję Laurynasa Kasčiūnasa, wiceszefa sejmowego Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, by usunąć posła Zbigniewa Jedzińskiego z komitetu.
„1/3 posłów nie ma zezwolenia na pracę z informacjami o ograniczonym dostępie, mimo to biorą oni udział w posiedzeniach komitetu. Ja również mam takie prawo, takie prawo zapewnia mi ponadto Statut Sejmu i fakt, że posiadam zezwolenia na zapoznanie się z informacjami tajnymi” – doprecyzował Zbigniew Jedziński z frakcji Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcijanskich Rodzin (AWPL-ZChR).
Posełpodał z kolei w wątpliwość lojalność wobec państwa samego Laurynasa Kasčiūnasa i rozważał, czy na pewno nie ma on powiązań z obcymi służbami. Jedziński poinformował, że frakcja AWPL-ZChR pracuje obecnie nad projektem rezolucji Sejmu podważającym lojalność Kasčiūnasa.
Poseł Zbigniew Jedziński wyraził ubolewanie, że podczas gdy kraj boryka się z ogromem rzeczywistych problemów, „niektórzy posłowie i media szukają tanich sensacji”. Jako przykład do naśladowania przytoczył pracę frakcji AWPL-ZChR. „Nasza frakcja rzetelnie wykonuje swoją pracę i w sposób konsekwentny realizuje swój program” – z satysfakcją odnotował poseł.
Zbigniew Jedziński przypomniał, że w piątek zarejestrował ponownie projekt ustawy o opodatkowaniu uczestników rynku finansowego. Dokument został udoskonalony i szerzej przedyskutowany w społeczeństwie.
„Nasza partia jeszcze w 2016 roku do swego wyborczego programu o kierunku prospołecznym włączyła propozycje dotyczące darmowych leków dla seniorów, świadczeń na dzieci, finansowania Karty Rodziny i inne rozwiązania prospołeczne. Rodziło się logiczne pytanie, skąd weźmiemy na to pieniądze” – argumentował poseł.
W tymże 2016 roku AWPL-ZChR wystąpiła z propozycją opodatkowania banków. W tym roku projekt został udoskonalony. Jednym z celów zmian w dokumencie jest umożliwienie wejścia na krajowy rynek bankowy nowych graczy i zwiększenie tym samym konkurencji w tej dziedzinie.
„Banki mają najmniejszy udział w budowaniu dobrobytu państwa. W ub. roku banki zarobiły na Litwie 358 mln czystego zysku. Z mojej wiedzy wynika, że 1/3 tej kwoty została wypłacona jako dywidenda. Banki nie generują żadnej wartości dodanej, nic nie produkują, coraz bardziej ograniczają dostęp do naszej gotówki, wprowadziły opłaty na każdą operację, dlatego, zdaniem moim i naszej frakcji, projekt ten jest jak najbardziej potrzebny i należy wcielić go w życie” – argumentuje poseł Zbigniew Jedziński z klubu parlamentarnego Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcijanskich Rodzin w Sejmie Republiki Litewskiej.
Komentarze
Najczęściej ci co tak właśnie plotą trzy po trzy mają najwięcej za uszami i sowiecką przeszłość.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.