„Podjąłem decyzję o zwróceniu pełnomocnictwa wybranemu prezydentowi i o dalszym formowaniu rządu” – powiedział Skvernelis dla dziennikarzy.
Twierdził, że zostanie na stanowisku, ale rząd musi pracować skutecznie, ma być niepopulistyczny, realizować swój program.
„Mówiąc o Radzie Ministrów, musi on być zdolna do rozwiązywania problemów, ministrowie mają spełniać standardy przejrzystości, profesjonalizmu, niezawodności” – mówił szef rządu.
Decyzję o pozostaniu na stanowisku premier Skvernelis podjął po spotkaniu z prezydentem elektem Gitanasem Nausėdą.
W minionym tygodniu cztery partie – Związek Chłopów i Zielonych, Akcja Wyborcza Polaków na Litwie-Związek Chrześcijańskich Rodzin, Partia „Porządek i Sprawiedliwość” i Socjaldemokratyczna Partia Pracy – podpisały nową umowę koalicyjną, zgodnie z którą Skvernelis zachowa stanowisko premiera.
Skvernelis, który kandydował na prezydenta Litwy, przed majowymi wyborami oświadczył, że w przypadku przegranej poda się do dymisji. Zajął trzecie miejsce. Później poinformował, że decyzję o swojej dalszej pracy podejmie w dniu inauguracji nowego prezydenta 12 lipca.
Zgodnie z Konstytucją kraju, rząd składa pełnomocnictwa na ręce nowo zaprzysiężonego prezydenta.
Na podst. BNS, inf. wł.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.