„Tatarzy krymscy nie uznali „referendum" w sprawie aneksji ich ojczyzny. Ten naród jest zagrożony na Krymie. Pamiętając o tym, że książę Wielkiego Księstwa Litewskiego Witold osiedlił przodków krymskich Tatarów na Litwie, i którzy kiedyś już wykazali swe oddanie dla Litwy, zachęcam dzisiaj do przyjęcia znajdujących się w niełatwej sytuacji krymskich Tatarów. W taki sposób Litwa pokazałaby swoją solidarność z ludźmi tego kraju, i jednocześnie – ciągłość historii" – słowa Auštrevičiusa cytuje ELTA.
Parlament krymskich Tatarów wypowiedział się za suwerennością terytorialną Ukrainy i potępił plany Rosji w kwestii aneksji Krymu.
Zgodnie z danymi Państwowej Służby Statystycznej Ukrainy z 1 listopada 2013 roku 58,5 proc. z 2 mln mieszkańców Krymu to Rosjanie, 24,3 proc. - Ukraińcy, 12,1 proc. - krymscy Tatarzy, 1,4 proc. - Białorusini, 1,1 proc. - Ormianie, i 2,6 proc. - przedstawiciele innych narodowości.
Komentarze
jeśli by ich osiedlili w tym samym terenie czyli Trockim byli by sprzymierzeńcami Polaków przeciw glupocie litiviakov
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.