We wtorek podczas zwołanej przez przewodniczącego AWPL-ZChR Waldemara Tomaszewskiego i posła z sejmowej frakcji AWPL-ZChR Jarosława Narkiewicza konferencji prasowej w Sejmie RL poruszone zostały przede wszystkim tematy sprawiedliwości społecznej.
Na początku konferencji lider partii Waldemar Tomaszewski poruszył aktualną dla mieszkańców Litwy kwestię – głośny ostatnio skandal, dotyczący świadczeń emerytalnych. Gdy prywatne firmy, które wygrały przetarg publiczny na usługi dostarczania emerytur, nie dały rady wykonać swych zobowiązań – w terminie dostarczyć seniorom emerytury.
„Wczoraj jeden problem, który my od dawna podnosimy, ponoć został rozwiązany. Mówię tu o dostarczaniu emerytur dla emerytów. Niestety, tak się stało, że część emerytów, szczególnie w regionach wileńskim i kowieńskim, nie otrzymała emerytur. To jest wielki problem, jakieś nieporozumienie. Ale diabeł tkwi w szczegółach. Chcę podkreślić, że ustawa o przetargach publicznych nie odpowiada dzisiejszym realiom. Po prostu nie można zrównać prywaciarzy z placówkami państwowymi czy samorządowymi, gdyż część usług zawsze lepiej wykonają państwowe czy samorządowe placówki – mówił Tomaszewski. – Tak się stało z emeryturami. Wczoraj zapadła decyzja o tym, że „Sodra” znów poprosi Pocztę Litewską o pomoc. Sądzę, że taka praktyka ma być też stosowana w przyszłości. Gdyż nie wolno bawić się losem ludzi, szczególnie ludzi starszych, emerytów i w taki nieprzemyślany sposób stosować ustawę”.
Przewodniczący AWPL-ZChR wyraził zadowolenie, że udało się problem z dostarczaniem świadczeń emerytalnych rozwiązać i zachęcił przyjąć działania, które zapobiegłyby podobnym sytuacjom w przyszłości.
Waldemar Tomaszewski zwrócił uwagę na to, że podobne problemy dotyczą też przetargów publicznych w sferze usług komunalnych. Bo prywatne spółki w celu zysku podnoszą ceny, ale jakość obsługi nie zawsze idzie w parze z wygórowanymi cenami.
„Ustawodawca powinien dobrze zastanowić się nad tym, czy idziemy w dobrym kierunku” – mówił Tomaszewski.
Europoseł dodał, że owszem, w niektórych branżach firmy prywatne pokazały, że mogą oferować usługi nie gorzej niż spółki państwowe czy samorządowe, np. w dziedzinie kultury.
Zdaniem Tomaszewskiego, podczas oferowania podstawowych usług, z których korzystają wszyscy albo większość mieszkańców, uwaga przede wszystkim ma być skierowana na użytkowników.
„Powinniśmy przyjąć takie decyzje, aby nie zapomnieć o zwykłym człowieku, to mu jest obecnie najtrudniej” – mówił Tomaszewski.
Podsumowując temat przewodniczący AWPL-ZChR mówił, że dobrze jest, kiedy media naświetlają ważne problemy, w tym kwestię niedostarczonych emerytom świadczeń emerytalnych, ale często pomijają pozytywne rozwiązania, skierowane na polepszenie dobrostanu mieszkańców. „Samorząd rejonu wileńskiego poprzez subsydia obniżył cenę na wodę, zmniejszył obciążenie zwykłego mieszkańca, a żadna pozytywna informacja na ten temat w mediach się nie ukazała. Odwrotnie, zaczęto obwiniać, że takie decyzje są przyjmowane przed wyborami” – o manipulowaniu opinią publiczną przez niektóre media mówił Tomaszewski.
Jak powiedział przewodniczący AWPL-ZChR, w samorządach Wileńszczyzny, w których AWPL-ZChR ma większość rządzącą, pomoc szeregowemu mieszkańcowi to podstawowy cel i zadanie władz samorządowych. Ta praca na rzecz mieszkańców została doceniona przez inne krajowe samorządy.
„To konsekwentne działania samorządów, w których AWPL-ZChR ma swoją większość i sądzę, że inne samorządy mogą skorzystać z tego doświadczenia. I niektóre pragną skorzystać. Mieliśmy kontakt z samorządem Mariampola. Oni chcą zrobić taki telemost, aby samorząd rejonu wileńskiego opowiedział o swoim doświadczeniu w tym, jak pomóc zwykłemu mieszkańcowi” – mówił Tomaszewski. Sądzi, że taka praktyka, czyli dbanie o każdego mieszkańca, rozszerzy się na całej Litwie.
Według Tomaszewskiego, gdy w 2008 roku konserwatyści na czele z premierem Andriusem Kubiliusem przyszli do władzy i po tzw. „nocnej reformie” zwiększyli podatki, okroili emerytury, świadczenia socjalne – był to trudny okres dla szeregowego obywatela. To właśnie wtedy, na początku 2009 roku, samorząd rejonu wileńskiego zaczął subsydiować mieszkańcom koszty ogrzewania, by w ten sposób zmniejszyć im obciążenie finansowe, spowodowane przez kryzys gospodarczy.
„Samorząd pokrywał koszty za ogrzewanie przez około 10 lat. W 2016 roku ceny już nieco spadły, szczególnie gazu. I w 2016 subsydia nie są już wypłacane, ale ludzie nie płacą więcej niż w latach 2009-2010 po „nocnej reformie” konserwatystów” – powiedział lider AWPL-ZChR.
W latach 2004-2016 samorząd rejonu wileńskiego poprzez subsydia – w wysokości ponad 12 mln 560 tys. euro – zmniejszył obciążenie finansowe mieszkańców.
„12 mln 560 tys. euro to ogromna suma. Pragnę raz jeszcze podkreślić, że taki kierunek – pomaganie zwykłemu mieszkańcowi – był praktykowany od dawien dawna w samorządach Wileńszczyzny” – podkreślił Tomaszewski.
Lider AWPL-ZChR podczas konferencji prasowej przypomniał zebranym o tym, że samorząd rejonu wileńskiego w trosce o dobrobyt mieszkańców postanowił pokryć mieszkańcom koszty za wodę poprzez subsydia z własnego budżetu, bo Państwowa Komisja Kontroli Cen i Energetyki podniosła ceny wody dla mieszkańców rejonu wileńskiego.
„Z jakichś powodów w tym roku Państwowa Komisja Cen podjęła decyzję o podwyżce cen za zimną wodę w rejonie. Taryfa dla spółki „Nemenčinės komunalininkas” wzrosła o 30 proc. Co to za decyzja? To jakieś nieporozumienie” – tej decyzji Państwowej Komisji Cen dziwił się Tomaszewski.
Według przewodniczącego AWPL-ZChR, najgorsze jest to, że Komisja ma moc ustawodawczą, przyjmuje decyzje, które nie da się zmienić czy zaskarżyć.
„Samorząd nic nie mógł uczynić. Jedyne wyjście – znów zacząć subsydiować i tak właśnie zrobił. I dla klientów „Nemenčinės komunalininkas” cena wzrosła do 2,6 euro za metr sześcienny, a było 2 euro. Wtedy podjęto odpowiednią decyzję z myślą przede wszystkim o zwykłym człowieku – subsydiować właśnie z własnego budżetu, a ludzie będą płacić tylko 1,50 za metr sześcienny. I wszyscy mieliby powód do radości, ale niestety niektóre media – już nie wspominam o konkurencji politycznej, która zawsze niezadowolona z tego, że nasze samorządy lepiej dają radę od innych – zaczęły pokazywać dziwne reportaże, nawet ludzie tak byli zagadywani, że jakoby ta decyzja została przyjęta nie na ich korzyść” – mówił Tomaszewski.
Lider AWPL-ZChR zwrócił uwagę na to, że samorządy Ziemi Wileńskiej stosują więcej ulg dla mieszkańców – osoby posiadające do 5 ha powierzchni ziemi o przeznaczeniu rolnym są zwolnione z podatku od ziemi. Ponadto o 50 proc. zmniejszony jest podatek od ziemi za działkę pod zabudowę.
Mieszkańcy rejonu wileńskiego ponadto mogą się cieszyć z jednych z najniższych opłat za szkoły muzyczne i sztuk pięknych (7,24 euro miesięcznie za nauczanie nieformalne według programu ogólnokształcącego i 14,48 euro miesięcznie za nauczanie według programu ukierunkowanego, np. w wileńskich szkołach muzycznych miesięczna opłata wynosi od 21,72 euro). Inny piękny przykład – uczęszczanie do Szkoły Sportowej Samorządu Rejonu Wileńskiego jest darmowe.
„Takich przykładów jest wiele. Mówimy o tym, nasi przedstawiciele pracują skromnie, zbytnio się nie chwalą. Miejscowi dobrze to rozumieją, dlatego władza ma tak duże poparcie wśród mieszkańców” – zaakcentował Tomaszewski. Dodał, że media często nie chcą pokazywać pozytywnych przykładów, ukazują to w zniekształconej postaci – jakoby dobre uczynki robione są tylko przed wyborami.
„Ponieważ głównym priorytetem naszej partii AWPL-ZChR jest dbanie o zwykłego człowieka, a nie o jakieś struktury biznesowe, które teraz próbują zagarnąć usługi publiczne i nie ma na to naszej zgody” – podsumował Waldemar Tomaszewski.
Poseł z ramienia AWPL-ZChR Jarosław Narkiewicz, kandydat na mera rejonu trockiego w wyborach samorządowych, podczas konferencji podsumował działalność AWPL-ZChR w tym rejonie.
„Cieszy, że zespół AWPL-ZChR w Radzie i administracji samorządu rejonu trockiego pracuje uczciwie, twórczo i zgodnie. Stara się przyciągnąć finansowanie i środki na realizację ważnych dla rejonu trockiego projektów” – wymienił Narkiewicz.
Mówiąc o celach w najbliższych wyborach samorządowych kandydat na mera podkreślił, że jak i do tej pory, tak i nadal będzie pracował uczciwie, prezentował interesy wyborców.
„Przed kim jesteśmy odpowiedzialni? Przed wyborcami. Pragniemy sprawiedliwie kierować samorządnością. Jednym z wyrazów takiego kierowania jest sprawiedliwy i uczciwy podział budżetu. To, według jakich dokonywany jest podział budżetu, jest bardzo istotne” – podkreślił Narkiewicz.
Jarosław Narkiewicz zaznaczył, że AWPL-ZChR w rejonie trockim będzie kładła nacisk na pomoc młodym i wielodzietnym rodzinom, seniorom, osobom o specjalnych potrzebach, także będzie wspierała programy młodzieżowe i dla dzieci, zwiększy dostępność komunikacji publicznej oraz obiecuje bezpłatną komunikację miejską w Trokach. Szczególna uwaga ma być skierowana na jakość nauczania przedszkolnego, formalnego i nieformalnego, porządkowanie podwórzy przy blokach wielomieszkaniowych i przestrzeni publicznych.
http://l24.lt/pl/polityka/item/284834-tomaszewski-priorytet-awpl-zchr-troska-o-zwyklego-czlowieka-samorzady-chca-skorzystac-z-naszego-doswiadczenia#sigProGalleria6c0421b9f4
Komentarze
To ogromna suma. Tym bardziej jest to godne pochwały. Przecież ludzie na Litwie nie zarabiają kokosów.
Inni mają okazję wykazać się w coraz to nowszych wymyślnych kanapowych klubach, klubikach i co??? Nic nie robią poza czczym gadaniem i narzekaniem.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.