"Nie będziemy szukali zaczepek, ale nie będziemy też nikomu składać hołdów" - tak Jarosław Kaczyński charakteryzuje politykę zagraniczną, zapisaną w programie PiS. Zdaniem byłego premiera, polska dyplomacja powinna być szczególnie aktywna na Wschodzie. Kaczyński zapowiedział też szukanie sojuszy na północy i południu Europy.
W kontekście planowanej polityki zagranicznej J. Kaczyński mówił o potrzebie ochrony Polaków na Litwie, w Niemczech i Wielkiej Brytanii. "Trzeba podjąć zorganizowane działania, by bronić polskiej historii i Polaków, konieczne są nakłady pieniężne na ten cel" – powiedział polityk.
„Siłą Polski są Polacy rozsiani po całym świecie (...)Polacy i Polonia to nasza troska nie dlatego, że tak trzeba, nie z sentymentalizmu, nie dla koniunkturalnych celów politycznych, ale dlatego że czujemy więź narodową, która przekracza granice państw" – czytamy w nowym programie partii Prawo i Sprawiedliwość.
na podst. IAR
Komentarze
wydaje mi się, że Kaczyński prędzej coś zrobi dla Polaków z Litwy niż Tusk, który czasem aż do bólu jest dyplomatyczny. Co prawda muszę przyznać, że ostatnio wykazał trochę więcej zdecydowania niż zwykle, więc może jest nadzieja.
Słusznie napisałeś. Ale dajmy mu szansę. Być może niebawem będzie miał okazję się wykazać na tym polu. Wtedy przypomnimy mu te jego deklaracje.
Jeśli Lietuva stanie się wrogiem RP, to na długie lata i będzie to ukoronowanie działań carskiej ochrany i kaizerowskiego wywiadu.Społeczeństwo lietuviskie tego nie wie, bo nigdy tego nie doznało ale wroga Polska, to będzie bardzo bolesne doświadczenie, być może początek końca.
Ale żeby nie było tak słodko przypomnę, że podczas rządów PiS 2005-2007 oraz prezydentury śp. Lecha Kaczyńskiego 2005-2010 sytuacja polskiej mniejszości na Litwie wcale się nie poprawiała.
Dlatego będziemy trzymać prezesa PiS za słowo.
Rowno tak mowi Putin, a kiedys Adolf Hitler. Kiedy bedzie III Wojna Swiatowa?
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.