Minister spraw zagranicznych Polski wyraził opinię, że w obecnej sytuacji nie słowa, a konkretne działania ze strony litewskiego Rządu są ważne, a „rząd w Wilnie nie zrobił nic, by poprawić sytuację mniejszości polskiej na Litwie, której prawa są ograniczane".
„To bardzo miło, że premier Litwy jest gotów się spotkać i rozmawiać, ale byłoby jeszcze lepiej, gdyby Litwa rozwiązała jeden z nabrzmiałych od dwudziestu lat problemów" - powiedział minister w wywiadzie dla IAR. Dodał, że „rozmów było wiele, a teraz przydałyby się działania, bo póki co, to w ostatnich latach sytuacja nie poprawiła się, a pogorszyła".
R. Sikorski oświadczył, że w wyniku wygaśnięcia ustawy o mniejszościach narodowych w 2010 r. na Litwie dochodzi obecnie do niezrozumiałych sytuacji i pogwałcenia praw mniejszości narodowych. "Dlatego mamy te skandaliczne kary administracyjne za coś, co powinno być finansowane z budżetu państwa. Zamiast wsparcia dla mniejszości są kary" - powiedział szef polskiego MSZ.
Przypominamy, że premier Litwy Algirdas Butkevičius wyraził chęć spotkania i rozmowy z premierem Donaldem Tuskiem na temat poprawy relacji polsko-litewskich, które uległy w ostatnich latach pogorszeniu. Jednak, jak informuje rzecznik polskiego rządu Małgorzata Kidawa-Błońska, „oświadczenie litewskiego premiera, jak na razie, jest faktem medialnym", ale gdyby taka propozycja pojawiła się oficjalnie to polski rząd jest gotów do rozmów.
Stosunki polsko-litewskie są napięte, zwłaszcza po skandalicznym ukaraniu dyrektora administracji Samorządu Rejonu Solecznickiego Bolesława Daszkiewicza przez Wileński Sąd Okręgowy grzywną w wysokości 43 tys. litów za nieusunięcie tablic z podwójnym nazewnictwem ulic z prywatnych posesji w rejonie solecznickim. Premier Litwy Algirdas Butkevičius wyraził zdumienie z orzeczenia sądu i powiedział, że wysokość kary jest nieadekwatna do wykroczenia.
Na podst. polskieradio.pl, inf.wł
Komentarze
Oto za co należy rozliczyć Litvę:
* za niewypełnianie przez Litwę wezwania Parlamentu Europejskiego z lipca 2013 roku o niezwłoczną ratyfikację Europejskiej Karty Języków Mniejszościowyc h i Regionalnych
*za łamanie Konwencji Ramowej RE o Ochronie Mniejszości Narodowych, którą Litwa podpisała i ratyfikowała a której w całości nie wypełnia
*za naruszenie Traktatu polsko-litewski ego w części dotyczącej ochrony mniejszości narodowych
*za ignorowanie raportów OBWE na temat naruszania na Litwie praw mniejszości narodowych
*za brak ustawy o mniejszościach narodowych
*za zwalczanie polskiej oświaty
*za zakaz pisowni nazwisk w formie oryginalnej czyli po polsku
*za utrudnienia w zwrocie ziemi na Wileńszczyżnie jej prawowitym właścicielom czyli Polakom
*za drakońskie kary za używanie dwujęzycznych tablic informacyjnych (na które to tablice pozwala konwencja podpisana przez Litwę)
*za prześladowanie na Litwie Polaków!!!!
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.