„Proponuję nie wyrywać (reklam – przy. red.) – to całkowity absurd” – powiedział premier w wywiadzie dla radia Žinių radijas. Jego zdaniem, w tej sytuacji trzeba się kierować zdrowym rozsądkiem.
Według Skvernelisa, należałoby zdecydować, czy reklama alkoholu zamieszczona w zagranicznych pismach, sprowadzanych na Litwę w niewielkiej ilości 20-50 egzemplarzy, ma istotny wpływ na społeczeństwo.
Bo w opinii premiera, jeżeli stosować nakaz wyrywania kartek z reklamą, to wtedy należałoby sprawdzać również zagraniczne pisma, wwożone na Litwę przez każdego mieszkańca naszego kraju.
W związku z całkowitym zakazem reklamy alkoholu, który obowiązuje na Litwie od nowego roku, w sprzedaży pojawiły się wydawane za granicą czasopisma z wyrwanymi bądź zaklejonymi kartkami z reklamą napojów wyskokowych. Dystrybutorzy czynią to w obawie przed karami za reklamowanie alkoholu.
W środę prezydent Dalia Grybauskaitė powiedziała, że Litwie przynosi wstyd ten fakt, że w związku z wejściem w życie całkowitego zakazu reklamy alkoholu dystrybutorzy zagranicznych czasopismach zmuszeni są do wyrywania lub zaklejania kartek z reklamą napojów wyskokowych. Zdaniem prezydent, Sejm powinien rozwiązać zaistniałą sytuację zmieniając ustawy, by w nich nie było luk.
Na podst. BNS, ELTA
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.