„Zachęcam kolegów w Rosji, by szanowali sąsiadów. Jeśli obrali oni [sąsiedzi – red.] pewną drogę, niech tak pozostanie – jest to ich prawo. (...) one również mają swoje zasady – powiedział minister w wywiadzie udzielonym rosyjskiemu dziennikowi „Kommersant".
„ (...)w Unii Europejskiej nie ma sprzeciwu czy też postawy konkurencyjnej w stosunku do Rosji. Odwrotnie – słyszałem od drugiej strony, że „nie straszymy was, ale ostrzegamy w sprawie konsekwencji". „Zamkniemy granice, wprowadzimy wizy". To jest właśnie upolityczniona postawa. Powtarzamy, że UE szanuje każdy wybór. Nawiasem mówiąc, spośród członków Programu Partnerstwa Wschodniego Białoruś i Armenia dokonały wyboru na rzecz Unii Celnej. I my szanujemy taki ich wybór. Szanujemy również wybór tych państw, które chcą zbliżenia z Projektem Europejskim" – powiedział minister.
L. Linkevičius oświadczył, że nie może udzielić odpowiedzi na pytanie, co spowodowało, że Rosja odwołała wzmożoną kontrolę litewskich produktów, oraz, jak zaznaczył, nie zna też przyczyny rozpoczęcia akcji drobiazgowego sprawdzania produkcji wwożonej z Litwy.
Minister dodał, że zażegnać konflikt, który wybuchł na linii Wilno-Moskwa, pomogła, między innymi, zdecydowana postawa i wsparcie całej Unii Europejskiej.
Na podst. BNS
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.