Chiny są przeciwne spotkaniom przywódcy Tybetu Dalajlamy z liderami państw zagranicznych, nazywają go separatystą. Po nieudanym powstaniu antychińskim w 1959 roku Dalajlama zmuszony był do ucieczki do Indii, a za nim podążyło kilkadziesiąt tys. rodaków. Zdecydowana większość Tybetańczyków popiera promowaną przez Dalajlamę tzw. Drogę Środka, czyli postulat uzyskania realnej autonomii w ramach państwa chińskiego.
Dalajlama przyleciał na Litwę we środę, jego wizyta w kraju potrwa do 14 września. Dziś złożył wizytę w Sejmie RL.
Jest to trzecia wizyta Dalajlamy na Litwie, pierwszą złożył niedługo po odzyskaniu przez Litwę niepodległości.
Dziś Dalajlama odwiedzi Republikę Zarzeczańską, zaś o godz. 13.00 przybył do wileńskiego ratusza, gdzie m.in. spotka się z byłym prezydentem Litwy Valdasem Adamkusem, radnymi stolicy, przedstawicielami organizacji społecznych i innych.
Dalajlama w Wilnie odwiedzi również Skwer Tybetański, gdzie odsłoni kompozycję pt. „Mandala" autorstwa Rimantasa Sakalauskasa, która, jak informuje stołeczny samorząd, stanie się podstawowym akcentem skweru.
13 września w wileńskiej „Siemens" arenie Dalajlama wygłosi odczyt pt. „Droga do pokoju i szczęścia w społeczeństwie globalnym". Będzie mówił m.in. o problemach moralności, etyki i ekologii.
Komentarze
No właśnie,może to był zlot czarownic i neopogan? Jakoś mi to pasuje do tam zebranych.
czarownic. Dlatego ma takie powodzenie na Zachodzie i jest tak huśtany.
To znaczy,że ten przybyły do nas Dalajlama jest 14 wcieleniem Dalajlamy 1.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.