Przed rozpoczęciem konwencji modlono się w kościele Ducha Świętego w Wilnie o pomyślny start w wyborach parlamentarnych dla AWPL-ZChR.
Wszystkich zebranych w DKP przywitała prezes Oddziału AWPL-ZChR miasta Wilna Wanda Krawczonok. Jednak zanim przystąpiono do obrad, dla zebranych wystąpił zasłużony dla kultury polskiej Zespół Artystyczny Pieśni i Tańca „Wilia”, który w 2015 roku obchodził 60-lecie swej działalności.
„Dzisiejsze spotkanie jest jednym z cyklu konwencji wyborczych AWPL-ZChR, które odbywają się obecnie na Wileńszczyźnie i nie tylko” – powiedziała Wanda Krawczonok. Przypomniała, że 3 września odbył się główny konwent ugrupowania, w którym udział wzięło ponad 700 przedstawicieli partii z całego kraju. Podobne spotkanie odbyło się już w Wisagini, z udziałem aktywistów partii z rejonów ignalińskiego i jezioroskiego, także w Trokach spotkali się przedstawiciele rejonu trockiego, Jewia i rejonu orańskiego. Odbędą się jeszcze konwencje w rejonach wileńskim, solecznickim i innych regionach.
„Celem tych spotkań jest szersze przedstawienie naszym aktywistom nowego logo AWPL-ZChR, programu wyborczego, kandydatów, haseł, z którymi idziemy na wybory do Sejmu RL 2016” – mówiła prezes wileńskiego oddziału partii. Na sobotni zjazd zaproszono kandydatów z 12 jednomandatowych okręgów wyborczych w Wilnie, kandydatów wydelegowanych w Wilnie, przedstawicieli partii w 149 wileńskich komisjach wyborczych, a także prezydium oddziału oraz wszystkich członków.
Program ambitny, obszerny i przemawiający do każdego wyborcy
Przedstawiając program partii, przewodniczący AWPL-ZChR, europoseł, szef sztabu centralnego partii Waldemar Tomaszewski podkreślił, że jest on „ambitny, obszerny i przemawiający do każdego wyborcy”. Przypomniał, że kto jeszcze nie zdążył się z nim zapoznać, może to zrobić (w kilku wersjach językowych) na stronie internetowej AWPL-ZChR.
Apelował, aby cele partii przekazywać dalej, do wszystkich wyborców.
Lider partii zaakcentował, że podstawą działalności ugrupowania są wartości chrześcijańskie, co odzwierciedla rozszerzona nazwa formacji. Bo z nich wypływa wszystko inne: uczciwe życie i działalność, miłość do bliźniego, miłosierdzie, szacunek do rodziców itd. Ubolewa, że obecna władza nie kieruje się tymi wartościami, nie dbając o zwykłego człowieka i jego potrzeby. „My proponujemy to zmienić. Mamy tak ułożony program, żeby zwiększyć dochody rodzin” – mówił Tomaszewski. Wymienił konkretne propozycje dla wyborców w całym państwie. To, między innymi, polityka prorodzinna (np. 120 euro na każde drugie dziecko co miesiąc, wspieranie rodzin wielodzietnych), zwiększenie emerytur, bezpłatne leki dla osób powyżej 75 lat, a także postawił akcent na uczciwe prowadzenie polityki, sprawiedliwość społeczną.
Mówiąc o wyborach, podkreślił, że AWPL-ZChR w Wilnie ma wciąż wielki potencjał zdobycia większej ilości głosów. Przypomniał, że jeszcze przed 10 laty w stolicy partia otrzymywała ok. 20 tys. głosów, w 2011 roku, wspólne z Aliansem Rosjan, zdobyła ponad 30 tys. głosów, na prezydenckich wyborach było już 45 tys. głosów, a podczas ostatnich samorządowych – 37 tys. „W ciągu 15 lat prawie podwoiliśmy stan posiadania. Teraz powinniśmy skoncentrować swe wysiłki na tym, żeby ten wynik co najmniej utrzymać” – nawoływał lider AWPL-ZChR. Podkreślił, że teraz kandydaci AWPL-ZChR mogą trafić do drugiej tury aż w 7 wileńskich okręgach jednomandatowych (na poprzednich – w 2-3).
„Ale zawsze powtarzam, że zdobycie większej liczby mandatów czy miejsc w Radzie nie jest celem samym w sobie. To narzędzie do realizacji naszego programu” – zaznaczył, dodając, że program skierowany jest do każdego wyborcy, aby „zmienić sytuację w naszej kochanej Litwie, żeby nie było korupcji i z prostym człowiekiem w końcu zaczęto się liczyć”.
Frakcja nie zawiodła
Czteroletnią pracę sejmowej frakcji AWPL-ZChR podsumowała jej starosta Rita Tamašunienė. „Frakcja partii godnie reprezentowała interesy wyborców. Myślę, że nie zawiedliśmy. Staraliśmy zrealizować wszystkie punkty programu wyborczego, z którym startowaliśmy w wyborach do Sejmu w 2012. Złożyliśmy szereg projektów i poprawek ustaw” – mówiła posłanka. To dzięki AWPL-ZChR zwiększone zostało, między innymi, finansowanie na drogi lokalne. Frakcja zabiega o zwiększenie finansowania samorządów, o polepszenie warunków życia wszystkich obywateli – od dzieci do seniorów. Swoje przemówienie Tamašunienė zakończyła słowami św. Jana Pawła II, który mówił, że prawo i obowiązek uczestniczenia w polityce dotyczy wszystkich i każdego. „Ojciec Święty wzywał do działalności politycznej wszystkich chrześcijan. Istotnie, że rozumiał politykę jako różnego rodzaju działalność społeczną, gospodarczą i prawodawczą, która w sposób bardzo organiczny służy wzrastaniu wspólnego dobra” – powiedziała Tamašunienė, zachęcając wszystkich, by przed wyborami przypomnieli to wezwanie i je popularyzowali.
„Przez oświatę i kulturę obywatelską do jedności i do potęgi Wileńszczyzny”
Michał Mackiewicz, poseł, prezes Związku Polaków na Litwie wyraził przekonanie, że dzięki skierowanemu do każdego obywatela Litwy programowi AWPL-ZChR, dzięki uczciwej pracy przedstawicieli partii „w następnej kadencji w Sejmie będzie o wiele więcej wybranych przez wilnian Polaków i zdołamy więcej zdziałać”. „Powodzenia nam wszystkim. W jedności siła” – mówił poseł.
Do zebranych przemówiła też Maria Matusewicz, przewodnicząca Towarzystwa Białoruskiego Języka im. Franciszka Skoryny. Podkreśliła, że stała u podstaw AWPL i bardzo się cieszy, że ta partia zajmuje się problemami szeregowego obywatela, w odróżnieniu od obecnie rządzących, dla których ludzie są na ostatnim miejscu.
Wieloletnia współpraca łączy AWPL-ZChR ze Stowarzyszeniem Nauczycieli Szkół Polskich na Litwie „Macierz Szkolna”. W szeregach partii aktywnie działa wielu nauczycieli.
„W 1924 roku I Kongres Oświaty Polskiej przyjął hasło „Przez oświatę i kulturę obywatelską do potęgi państwa”. Dziś chcę zastosować to do naszych dni: „Przez oświatę i kulturę obywatelską do jedności i do potęgi Wileńszczyzny” – powiedział prezes „Macierzy Szkolnej”, poseł Józef Kwiatkowski, nawołując pedagogów i wszystkich zebranych, by wyjaśniali sąsiadom, kolegom, bliskim znaczenie ojczystej oświaty i wybierali przedstawicieli, którzy będą bronić interesów mniejszości narodowych w Sejmie.
„To nasza wspólna sprawa”
Do zebranych zwrócili się także radni z ramienia AWPL-ZChR w samorządzie miasta Wilna.
„Ogromnie się cieszę, że mogę w tak wspaniałym towarzystwie uczestniczyć w tych wyborach, bo mamy naprawdę silną listę. Przed kilkoma laty jeszcze nabieraliśmy doświadczenia. Teraz idą do Sejmu ludzie, którzy wiedzą, co robić i wiedzą, jak to zrobić” – zaznaczył Jarosław Kamiński, przewodniczący Komitetu Kontroli miasta Wilna.
Na wartości, którymi się kieruje AWPL-ZChR, zwrócił szczególną uwagę Rafael Muksinow, przedstawiciel mniejszości tatarskiej, radny m. Wilna z ramienia „Bloku Waldemara Tomaszewskiego”. Zaznaczył, że w kontekście europejskim i na tle kryzysu światowego one „błyszczą jak diamenty”. „Niby zwyczajne powiedzenie „W jedności siła”. „Ale tak naprawdę wiele sił politycznych kieruje się innym hasłem „Dziel i rządź”. AWPL-ZChR i jej lider Waldemar Tomaszewski mówiąc o tym, że w jedności siła, mają na myśli ludzi różnych narodowości, warstw społecznych i stanu posiadania, a to ważne w kontekście światowym, gdzie pogłębia się wyobcowanie i wrogość” – mówił radny. Podkreślił, że to samo dotyczy wartości chrześcijańskich czy sprawiedliwości socjalnej. Przypomniał, że kiedyś goszczący w Wilnie prezydent Francji François Mitterrand mówił, że dąży do tego, by zmniejszyć przepaść pomiędzy bogatymi i biednymi. „Która partia mówi dziś o sprawiedliwości socjalnej i kto pamięta słowa Mitterrand’a? Powinniśmy dążyć „do nowego myślenia” w Sejmie, a nosicielami „nowego myślenia” są nowi ludzie, a nowi ludzie to AWPL-ZChR” – mówił radny.
Renata Cytacka, prezes frakcji AWPL-ZChR w samorządzie miasta Wilna podziękowała zebranym za zaufanie. „Spośród 10-osobowej naszej frakcji 9 osób państwo wydelegowaliście na listę ogólnokrajową z ramienia AWPL-ZChR. Dziękuję za tak duże zaufanie” – powiedziała. Podkreśliła, że oświata mniejszości narodowych to podstawowy aspekt, o który „zawsze walczyliśmy i będziemy walczyć, bo język jest nośnikiem tożsamości narodowej”. „Teraz, jako społeczeństwo Wilna, największą batalię musimy stoczyć o szkołę im. Lelewela, by zachować ją przy ul. Antokolskiej – mówiła radna. – To nasza wspólna sprawa”.
Podkreśliła, że jest szansa, że do Sejmu trafi aż 15 posłów z ramienia AWPL-ZChR i jeśli tak się stanie, będzie to „naszym wspólnym zwycięstwem”.
Konwencję Oddziału partii uwieńczył występ zespołu „Ad’Astra” z Gimnazjum im. Jana Pawła II w Wilnie.
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
http://l24.lt/pl/polityka/item/147960-konwent-oddzialu-awpl-zchr-miasta-wilna#sigProGalleria507c57618d
Politinė reklama. Apmokėta iš Lietuvos lenkų rinkimų akcijos-Krikščioniškų šeimų sąjungos rinkiminės sąskaitos. Rengėjas LLRA-KŠS. Užsakymo Nr. 160903
Komentarze
I tylko taka polityka jest przyszłością Litwy i tylko tacy liderzy jak Waldemar Tomaszewski, którzy ludzi zjednują, a nie dzielą i skłócają, są w stanie wzmocnić dobrobyt Litwy i jej mieszkańców. Podzielone społeczeństwo skupia się na konflikcie, a nie na wprowadzaniu pozytywnych zmian, na których wszyscy by skorzystali.
trzeba zarażać ludzi pozytywną rolą AWPL oraz rzetelnością i uczciwością jako wartości bezwzględne do wykonywania roli polityka.
Bądźmy wszyscy akcjonariuszami zjednoczonych rodzin opartych o wartości chrześcijańskie, które są tak szerokie i elastyczne, że kazdy znajdzie tu swoje miejsce
Na Litwie nie ma znaczenia kto będzie: czy socjaldemokraci, czy liberałowie czy konserwatyści. Wszyscy byli i nikt nic nie robił. Każda z tych partii dodawała obciążenia, które ciągnie kraj w dół. Każda z tych partii znalazła sobie 'odpowiedzialnego' za kryzys w postaci Polaków i zielonych ludzików. A to nie Polacy są winni nieróbstwu i złym decyzjom podejmowanych przez wymienione ugrupowania.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.