W ciągu roku przywódczyni państwa litewskiego powiększyła swoje mienie o 50 000 euro – w 2014 roku deklarowała, że dysponuje mieniem o wartości 761 000 euro.
W ubiegłym roku mienie i grunty posiadane przez prezydent Litwy oszacowano na 124 000 euro – podobnie jak w latach poprzednich. Wartość wyrobów jubilerskich i dzieł artystycznych posiadanych przez głowę państwa litewskiego wzrosła o 5 500 euro i szacowana jest na 10 000 euro. W ciągu roku o 18 500 euro wzrosła wartość posiadanych przez Dalię Grybauskaitė rządowych papierów wartościowych – w roku ubiegłym oszacowano je na 368 000 euro. O 24 000 euro zwiększyły się też oszczędności prezydent: w ubiegłym roku Dalia Grybauskaitė miała 307 000 euro oszczędności
Zwiększyło się również mienie premiera Litwy Algirdasa Butkevičiusa i jego rodziny: w ciągu roku szef litewskiego Rządu stał się bogatszy o 16 000 euro - w ub. roku jego mienie szacowano na 249 000 euro.
Bogatsza jest również marszałek Sejmu Litwy Loreta Graužinienė: zeznała, że posiada 115 000 euro, to jest o 9 000 euro więcej niż w roku 2014.
BNS
Komentarze
W branży mówi się, że taki towar jest już mocno przeterminowany.
Jeśli to miało zapobiegać korupcji to jak widzimy na przykładzie liberałów czy innych partii nie spełnia swojej roli.
W ogóle nie rozumiem tego, że majątek małżonka musi być ujawniony a np nie ujawnia się czy ktoś był ruskim agentem... Dlaczego nie ma lustracji?
Tymczasem w samych tych informacjach nie ma żadnej sensacji, dochody czołowych polityków, posłów, ministrów, są jawne i można je łatwo zweryfikować.
Podobnie żadną sensacją nie jest, że ktoś zbudował dom czy kupił mieszkanie, jeśli zrobił to z własnych pieniędzy.
Zupełnie inna sprawa to brzydkie machlojstwa, afery i łapówkarstwo, którym ulegają niektórzy słabi moralnie ludzie, czego przykładów na Litwie nie brakuje także wśród polityków - wystarczy choćby wspomnieć olbrzymią aferę łapówkarską na najwyższych szczeblach u liberałów. Takie działania trzeba jednoznacznie potępić, mając nadzieję, że zostaną skrupulatnie sprawdzone, a winni przykładnie ukarani.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.