Zaoczny sąd dla bojowników OMON-u

2013-06-20, 20:18
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Wileński Sąd Okręgowy zakończył spisywanie aktu oskarżenia przeciwko byłym członkom oddziału milicji specjalnego przeznaczenia (OMON), którym zarzuca się popełnienie ponad 20 lat temu na Litwie przestępstw wojskowych oraz zbrodni przeciwko ludzkości.

Oskarżeni obywatele Rosji Bolesław Makutynowicz i Władimir Razwodow bezpośrednio nie biorą udziału w procesie, ponieważ instytucje praworządności Federacji Rosyjskiej odmówiły ich wydania stronie litewskiej. Będą więc sądzeni zaocznie.

W szczególnie ważnej dla Litwy sprawie 13 Stycznia prokuratorzy wyjawili 16 przypadków napaści na posterunki przejść granicznych, rabunków broni, zranienia ludzi i ostrzeliwania. Za poszkodowane uznano 39 osób.

Podczas ataku oddziału OMON-u na wieżę telewizyjną i budynek Litewskiej TV i Radia 13 stycznia 1991 roku w Wilnie zginęło 14 osób, wielu zostało rannych. Litewscy prokuratorzy oskarżają bojowników OMON-u także o udział w morderstwie 7 celników litewskich na posterunku przejścia granicznego w Miednikach. Dotychczas w tej sprawie została osądzona tylko jedna osoba, Konstantin Michajłow-Nikulin.

W ciągu pół roku od zakończenia śledztwa wszystkie strony procesu: poszkodowani, obrońcy oraz ich przedstawiciele mieli możliwość zapoznania się z materiałami sprawy. W celu zapoznania oskarżonych z materiałami śledztwa przedstawiciele instytucji praworządności Litwy zwracali się do Prokuratury Generalnej Federacji Rosyjskiej, jednakże odpowiedzi w tej sprawie nie uzyskano.

www.L24.lt  

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 24 czerwca 2024 

    Narodzenie św. Jana Chrzciciela, uroczystość

    Łk 1, 57-66. 80

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy sąsiedzi i krewni dowiedzieli się, że Pan okazał jej wielkie miłosierdzie, cieszyli się razem z nią. Przyszli ósmego dnia, aby obrzezać chłopca i nadać mu imię jego ojca Zachariasza. Lecz jego matka powiedziała: „Nic podobnego! Będzie miał na imię Jan”. Oni przekonywali ją: „Przecież nie ma nikogo w twojej rodzinie, kto by miał takie imię”. Za pomocą znaków pytali więc jego ojca, jak chce go nazwać. A on poprosił o tabliczkę i napisał: „Na imię mu Jan”. Wtedy zdumieli się wszyscy. I natychmiast otworzyły się jego usta, odzyskał mowę i wielbił Boga. Lęk padł na wszystkich ich sąsiadów. Po całej górskiej krainie Judei opowiadano o tym wszystkim, co się wydarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, zastanawiali się i pytali: „Kimże będzie ten chłopiec?”. Bo rzeczywiście ręka Pana była z nim. Chłopiec rósł i wzmacniał się duchowo. Przebywał na pustkowiu aż do czasu wystąpienia przed Izraelem.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24