„(...) niemało naszych pań wychodzi za mąż za obcokrajowców, którzy noszą nazwiska nielitewskie. Część naszych obywateli mieszkających na Litwie również posiada nieautentyczne litewskie nazwiska. To jest oczywiste zjawisko. Jeśli tego nie uznamy, to oznacza, że nie widzimy tego, co istnieje wokół nas" – powiedział w wywiadzie dla „Lietuvos žinios" minister.
Minister wyraził opinię, że obecne regulacje w tym zakresie nie są wystarczające.
„Zgodnie z wykładnią Sądu Konstytucyjnego i ogólną naszą wykładnią prawną kwestia ta powinna być uregulowana na mocy ustawy. Niestety ta sprawa jest często upolityczniana, często próbuje się ją przedstawić jako żądania mniejszości narodowych czy określonych sił politycznych" – powiedział Juozas Bernatonis.
Komentarze
- to za delikatnie powiedziane.
Te aktualne regulacje są w oczywisty sposób dyskryminujące.
ps.
Żenujące jest w tej wypowiedzi lt. polityka ,że próbuje oddzielić naturalne prawa mniejszości narodowych od praw Litwinek wydających się za obcokrajowców. To przede wszystkim mniejszości polskiej należy się(z automatu) odzyskanie swoich imion i nazwisk.Powtórzę- z automatu. Jeżeli narzucono siłą obce nazwiska i imiona to teraz należy je po prostu oddać. Tylko ci , którzy chcą pozostać przy zlitewszczonej wersji , powinni się o to starać.
Lt urzędasy ponazywali Polaków po swojemu jak chcieli , jak psy.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.