Podczas środowej debaty sprawozdawca Richard Howitt (S&D, UK) podkreślił wagę jak najszybszego rozwiązania sporu o nazwę kraju. "Rzeczywiście, obawiam się, że tylko dzięki postępowi w sprawie nazewnictwa możemy mieć nadzieje na rozpoczęcie negocjacji jeszcze w czerwcu" - powiedział.
Przyjęta we czwartek rezolucja wzywa państwa członkowskie do otwarcia rozmów akcesyjnych przed początkiem lipca 2013 r. i jak najszybszego rozwiązania wspomnianego przez Howitta sporu o nazwę, skutecznie blokującego dalszą drogę BiH na drodze do dołączenia do Wspólnoty.
Sprawozdawczyni Doris Pack (Europejska Partia Ludowa, EPP) przyznała, że Bośnia i Hercegowina nie spełniają na razie podstawowych warunków przystąpienia do dalszych rozmów. "BiH jest bardzo daleko od spełnienia warunków wejścia w życie procesu stabilizacji i stowarzyszenia, a to uniemożliwia podjęcie dalszych kroków na drodze do akcesji" - mówiła. "Niezdolność polityków pochodzących z różnych grup etnicznych do połączenia sił dla dobra obywateli działa destrukcyjnie na cały kraj" - zaznaczyła. Przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja w sprawie Bośni i Hercegowiny wzywa między innymi do przeprowadzenia poważnych reform konstytucyjnych w kraju.
Obu państwom przyznano status potencjalnych kandydatów w czerwcu 2003 r. W 2005 r. FYROM stała się oficjalnym kandydatem do Unii Europejskiej.
Na podst. www.europarl.europa.eu