Poseł Andrius Mazuronis zwrócił się do Głównej Służbowej Komisji Etyki o zbadanie, czy minister oświaty i nauki Audronė Pitrėnienė próbowała wywierać wpływ na samorząd miasta Wilna. W tej samej sprawie do sejmowej Komisji Antykorupcyjnej zwrócił się poseł Liutauras Kazlavickas.
Mazuronis złożył skargę do komisji etyki poselskiej po ukazaniu się w mediach informacji o tym, że Ministerstwo Oświaty i Nauki wskazało samorządowi miasta Wilna „uzgadniać" z niektórymi parlamentarzystami listę szkół, dla którym mają być przeznaczone środki na renowację.
„Po raz kolejny za środki państwowe próbuje się kupować przychylność ludzi. Proces, gdy ministerstwo wywiera nacisk na samorząd na życzenie czy polecenie posłów, reprezentujących koalicję rządzącą, nie czyni honoru ani ministerstwu, ani tym posłom. Sądzę, że wywierając taki wpływ naruszane są nie tylko zasady etyki i moralności, ale i pewne przepisy prawne. Mam nadzieję, że GSKE to ustali" – twierdzi Mazuronis.
Poseł prosi ustalić, czy minister, wywierając wpływ na samorząd, dotyczący podziału środków na renowację szkół, nie naruszyła zasad etyki urzędniczej i czy nie doszło do konfliktu interesów publicznych i prywatnych i in.
Według Mazuronisa, w zeszłym tygodniu samorząd przedstawił Ministerstwu Oświaty i Nauki listę szkół, które wymagają renowacji. Ale przedstawiciele ministerstwa przedstawili samorządowi inną listę, gdzie 1,77 mln euro dla konkretnych szkół proponują wyznaczyć posłowie.
„Twierdzi się, że jeżeli samorząd postanowi przeznaczyć czy nie przeznaczyć dla którejś szkoły, to ma to uzgodnić z konkretnymi posłami. Na wspomnianej liście wskazywani są posłowie: Larisa Dmitrijewa, Sergejus Ursulas, Artūras Paulauskas, Vytautas Gapšys, Valdas Vasiliauskas, Eduardas Šablinskas, Algirdas Sysas, minister sprawiedliwości Juozas Bernatonis oraz wskazane są konkretne szkoły oraz pewne sumy na renowację" – mówił poseł Andrius Mazuronis.
Na podst. ELTA