Spotkanie odbyło się z kierownictwem Senatu RP na czele z Marszałkiem Stanisławem Karczewskim, wicemarszałek Marią Koc oraz senator Janiną Sagatowską, przewodniczącą Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą. Natomiast w delegacji z Litwy uczestniczyli przewodniczący AWPL, europoseł Waldemar Tomaszewski, przewodnicząca frakcji AWPL w Sejmie RL Rita Tamošiūnienė, członkowie Rady ZPL: poseł na Sejm RL Leonard Talmont i mer rejonu wileńskiego Maria Rekść. A także radny, szef komitetu kontroli Rady Miasta Wilna, Jarosław Kamiński. Przedstawiając delegację, poseł Tomaszewski przekazał ukłony Marszałkowi i całemu Senatowi od prezesa ZPL, posła Michała Mackiewicza, który z powodu choroby, w ostatnim dniu przed wizytą, musiał zrezygnować z wyjazdu.
Podczas spotkania omówiono wiele ważnych dla Polaków na Litwie tematów, ale najbardziej były poruszone tematy oświaty. W rozmowach skoncentrowano się na największych zagrożeniach dla funkcjonowania polskiego szkolnictwa na Litwie, które w wyniku narastających problemów stwarzanych przez przedstawicieli władz miasta Wilna i niektórych polityków rządu RL, wciąż czekają na pozytywne rozwiązanie. Mówiono o słynnych szkołach, Syrokomli, Konarskiego i Lelewela, którą ukończyło aż dwóch noblistów, poeta Czesław Miłosz i naukowiec w zakresie medycyny Andrew Shally. Wczorajsze rozmowy były bardzo ważnym nagłośnieniem tematu oświaty w Senacie, gdyż dotychczas sprawa ta nie była omawiana w wyższej izbie polskiego parlamentu.
Sprawą oświaty polskiej na Litwie zajmował się w ubiegłym roku Sejm RP i we wrześniu przyjął jednogłośnie specjalną uchwałę, w której wezwał władze Republiki Litewskiej do podjęcia działań na rzecz zapewnienia polskiej mniejszości narodowej warunków odpowiednich do prawidłowego rozwoju edukacji w języku polskim, zgodnych z powszechnie przyjętymi standardami europejskimi. Był to akt najwyższej rangi, jaki w takiej sprawie mógł podjąć Sejm, stąd jego wielka waga i znaczenie dyplomatyczne. Bardzo dobrze, że po tej ogromnej pracy, której dokonał Sejm, w obronę oświaty polskiej na Litwie staje Senat obecnej kadencji.
Spotkanie było bardzo owocne i przebiegło w ciepłej i przyjacielskiej atmosferze. Marszałek Karczewski podkreślił, że sprawy Rodaków z Wileńszczyzny są i zawsze będą istotną częścią zainteresowania Senatu, którego ważnym zadaniem jest sprawowanie pieczy nad Polakami rozsianymi po całym świecie, w tym szczególnie nad Polakami na Litwie. Jak powiedział Marszałek, Polacy na Wileńszczyźnie mogą zawsze liczyć na niego osobiście, i że mają wsparcie kierowanej przez niego Izby.
http://l24.lt/pl/polityka/item/110807-z-kierownictwem-senatu-o-problemach-polskiej-oswiaty-na-litwie#sigProGalleriaa291828d3c
Komentarze
To powyżej to jest zapowiedź obiecująca.
Ale zamierzenie depolonizacji Kresów poprzez ułatwienia w wyjeździe do Polski to już jest niebezpieczna groźba.
"Nasi Rodacy na Wschodzie, szczególnie na Litwie, Białorusi i w Kazachstanie, mogą liczyć na nasze szczególne wsparcie. Będziemy dopominać się o prawa Polaków wszędzie tam, gdzie nie są one właściwie przestrzegane, korzystając – w razie potrzeby – także z forów wielostronnych. Chcemy, aby Polonia i Polacy w krajach sąsiedzkich i wszędzie tam gdzie istnieją duże skupiska rodaków, uzyskali wszystkie prawa, które wynikają z porozumień bilateralnych oraz standardów europejskich. Dotyczy to m.in. zwiększenia dostępności nauczania języka polskiego, szczególnie przez dzieci w wieku szkolnym. Polacy przebywający za granicą, jeszcze raz podkreślam, muszą być traktowani tak jak wszyscy inni obywatele Unii Europejskiej."
Grunt już został przygotowany. I teraz należałoby zrealizować przytoczoną Uchwałę Sejmu RP!!!
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.