Tusk - kandydatem na przewodniczącego Komisji Europejskiej

2013-05-16, 17:26
Oceń ten artykuł
(1 głos)

- Premier Donald Tusk jest jednym z potencjalnych kandydatów na przyszłego przewodniczącego Komisji Europejskiej - poinformował we czwartek szef chadeków w PE Joseph Daul. Chadecy zapewne znów obsadzą stanowisko szefa KE, jeśli wygrają eurowybory w 2014 roku.

"Nazwisko (Tuska) zaczęło krążyć w zeszłym roku i krąży nadal. Ale, mówiąc szczerze, w tym momencie nie zapytamy go wprost (o kandydowanie - red.), także ja nie zapytam. Ale jest potencjalnym kandydatem wraz z innymi" - powiedział Daul w Dreźnie, gdzie rozpoczęło się dziś posiedzenie chadeckiej Europejskiej Partii Ludowej (EPL), czyli największej frakcji w Parlamencie Europejskim, do której należą PO i PSL.

Daul podkreślił, że decyzji o wysunięciu konkretnego kandydata chadeków nie należy się spodziewać przed końcem tego roku lub początkiem przyszłego. Zależy to od tego, czy CDU/CSU utrzyma władzę w Niemczech, czy też chadeków zastąpią tam socjaliści z SDP.

"Nie będzie dyskusji o tym przed wyborami w Niemczech we wrześniu. Teraz trwają dyskusje na poziomie partii o profilu kandydata lub kandydatki" - powiedział Daul.

Wśród innych potencjalnych kandydatów EPL, poza Tuskiem, wymienił obecnego francuskiego komisarza UE ds. rynku wewnętrznego Michela Barniera, premiera Szwecji Fredrika Reinfeldta i luksemburską komisarz UE ds. sprawiedliwości Viviane Reding. Dodał, że także obecny przewodniczący KE, wywodzący się z chadecji Jose Manuel Barroso może zechcieć zostać na trzecią kadencję. Mianem dobrego kandydata określił też premiera Łotwy Valdisa Dombrovskisa.

We wrześniu 2012 roku bawarski polityk CSU i wiceprzewodniczący PE z ramienia chadeków Manfred Weber powiedział, że kandydatura Tuska na szefa KE "wzniosłaby politykę europejską na nowy poziom". Była to reakcja - jak wyjaśnił Daul - na ogłoszenie, że polityk niemieckiej socjaldemokracji Martin Schulz, obecny przewodniczący PE, będzie kandydatem socjalistów na szefa KE.

Głośno było też o poparciu ewentualnej kandydatury Tuska przez kanclerz Niemiec Angelę Merkel, co miałoby duże znaczenie, gdyby CDU/CSU pod jej wodzą wygrało nadchodzące wybory w Niemczech. W komentarzach prasowych wskazywano jednak na opór Francuzów, którzy nie chcą, by szefem Komisji był polityk spoza strefy euro.

W 2014 roku po wyborach do PE liderzy UE zadecydują ponadto, kto obsadzi pozostałe kluczowe stanowiska w UE, zastępując szefa Rady Europejskiej Hermana Van Rompuya i szefową unijnej dyplomacji Catherine Ashton.

W kwietniu ekspert think tanku Centre for European Reform Hugo Brady pisał, że Donald Tusk jest "zdecydowanym faworytem" na nowego szefa Komisji Europejskiej, a jego minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski - na nowego szefa unijnej dyplomacji. Niemniej partyjny kompromis obowiązujący przy podziale stanowisk w Brukseli będzie zapewne wymagał, by tylko jedno z tych stanowisk obsadził chadek, a drugie przypadnie przedstawicielowi drugiej wielkiej rodzinie politycznej, czyli socjalistom. Pierwszeństwo należeć się będzie ugrupowaniu, które wygra wybory do Parlamentu Europejskiego.

W Brukseli panuje oczekiwanie, że idąc do wyborów partie skupione w europejskich rodzinach politycznych z góry określą, kto jest ich wspólnym kandydatem na szefa KE; polityk ten będzie "lokomotywą" i "twarzą" kampanii na poziomie unijnym.

www.L24.lt

(PAP)

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Sobota, 23 listopada 2024 

    św. Klemensa I, papieża i męczennika, św. Kolumbana, opata, wspomnienie

    Łk 20, 27-40

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Do Jezusa przyszli niektórzy z saduceuszów, którzy twierdzą, że nie ma zmartwychwstania, i zapytali Go: „Nauczycielu, Mojżesz tak nam napisał: «Jeśli ktoś żonaty umrze bezdzietnie, to jego brat niech poślubi wdowę i da potomstwo swemu bratu». Otóż było siedmiu braci. Pierwszy ożenił się i umarł bezdzietnie. Potem drugi i trzeci ożenił się z wdową. I podobnie następni, aż do siódmego. Lecz nie pozostawili po sobie potomstwa i pomarli. Po nich umarła i ta kobieta. Gdy nastąpi zmartwychwstanie, którego z nich będzie żoną? Siedmiu bowiem miało ją za żonę”. Jezus im odpowiedział: „Dzieci tego świata żenią się i za mąż wychodzą. Lecz ci, którzy zostają uznani za godnych osiągnięcia wieczności i powstania z martwych, ani się nie żenią, ani za mąż nie wychodzą. Gdyż już nie mogą umrzeć, są bowiem równi aniołom i jako uczestnicy zmartwychwstania są synami Bożymi. O tym zaś, że umarli zmartwychwstają, zaznaczył także Mojżesz w opowiadaniu o krzewie. Nazywa tam Pana Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba. Przecież Bóg nie jest Bogiem umarłych, ale żywych. Wszyscy bowiem dla Niego żyją”. W odpowiedzi na to niektórzy z nauczycieli Pisma przyznali: „Nauczycielu, dobrze powiedziałeś”. I już nie mieli odwagi o nic Go pytać.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24