Ministerstwo Oświaty i Nauki wystosowało dziś adresowane do mera Wilna Remigijusa Šimašiusa pismo, w którym zawarło prośbę o wycofaniu tego zagadnienia z porządku obrad, gdyż los szkoły mniejszości narodowych, w tym szkół Średniej im. J. Lelewela, jest w toku rozpatrywania przez resort. Tym niemniej większość w radzie nie uwzględniła prośby resortu i jednym głosem przewagi pytanie dotyczące polskiej szkoły zostało w porządku obrad pozostawione.
W trakcie omawiania tego zagadnienia tylko 23 radnych opowiedziało się za projektem uchwały rady o niekompletowaniu klas 11-12 w szkole im. J. Lelewela, a 23 radnych miało odmienne zdania (16 przeciw i 7 wstrzymało się od głosu). Zgodnie z regulaminem rady w takiej sytuacji decydujący głos należał do mera. Wielu radnych nie kryło swojego oburzenia z takiej decyzji, sytuacja pokazała ponadto, że niektórzy radni, szczególnie konserwatyści, nie liczą nawet ze zdaniem kierownictwa Ministerstwa Oświaty i Nauki.
Szkoła Średnia im. J. Lelewela w Wilnie ma w dalszym ciągu wielkie szanse na uzyskanie akredytacji i statusu gimnazjum. Dzisiaj oficjalnie oświadczyła o tym wiceminister oświaty i nauki Genoveita Krasauskienė podczas spotkania z frakcją AWPL w litewskim Sejmie. W sytuacji dzisiejszego poparcia przez ministerstwo akredytacji ta uchwała rady nie ma więc większego znaczenia – tym bardziej że w 51-osobowej radzie tylko 23 radnych jest przeciwnych szkołom mniejszości narodowych.
Komentarze
DOSZŁO DO TEGO TYLKO DLATEGO ,ŻE ÓWCZESNE WŁADZE RP OPOWIEDZIAŁY SIĘ TWARDO W OBRONIE POLAKÓW NA LT...
- "Napotykając na opór litewskiego rządu Jarosław Kaczyński odpowiedział ni mniej, ni więcej: „To w takim razie teraz będziemy inaczej rozmawiać”. ....W efekcie w Wilnie działa filia Uniwersytetu w Białymstoku, a ambasada RP mogła przenieść się z peryferii do centrum miasta" . http://www.kresy.pl/publicystyka,opinie…# http://www.kresy.pl/publicystyka,opinie?zobacz%2Fczy-wilenszczyzna-moze-wybic-sie-na-autonomie#
Jak to, poco? Teraz ministerstwo będzie się mogło powołać na wolę radnych. A wy naiwniaki myślicie, że decyzja ministerstwa będzie inna niż mera? Tyle lat żyjecie w tej Żmudzi i nadal macie złudzenia? Jeżeli tak, to jesteście frajerami i nie dziwię się, że tak was Żmudzini robią w bambuko!
Pewnie głupio tym z ZW.
Mer Simasius jest człowiekiem fałszywym i moralnie nieprzyzwoitym. Liberałowie powołują komitet ds mniejszości narodowych, a jednocześnie nadochoczo chcą likwidować nasze szkoły.
To wstyd i kompromitacja dla Aleksandra Radczenki, Renaty Underis, bractwa z PKD i ZW, którzy tak entuzjastycznie wspierali Simasiusa w wyborach samorządowych. Do tego wciąż są na usługach liberałów, jak Julia Mackiewicz i Żemojtin, którzy weszli w skład tego udawanego komitetu, którego jedynym celem jest oszukiwać i dezorientować.
Można być głupcem, to się niestety zdarza. Ale tak się dawać wykorzystywać i rozgrywać przez przeciwników, to już jest szczyt naiwności. A ponadto jeśli jest to decyzja świadoma i cyniczna, to nie ma żadnego wytłumaczenia.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.