„Najpierw chcemy przedstawić propozycje związkom zawodowym, spotkanie zaplanowano na 15:30 (…) po tym spotkaniu będziemy mogli podać do wiadomości publicznej, jakie były propozycje ministerstwa i jak nam się udało lub nie udało osiągnąć konsensusu” – powiedział Jakštas dziennikarzom we wtorek w Sejmie.
Dodał, że nie będzie propozycji podwyżki wynagrodzeń dla pedagogów w tym roku.
„Zaprezentujemy, jakie będą podwyżki w przyszłym roku. W tym roku pensje zostały już podniesione i to przedstawiono w zeszłym roku. Jako że budżet tworzy się na rok przyszły, a nie na miniony czy bieżący” – wyjaśnił minister oświaty.
Jakštas zapewnił jednak, że w porozumieniu narodowym i układach zbiorowych ze związkami zawodowymi przewidziana podwyżka wynagrodzeń dla nauczycieli do 130 proc. od przeciętnego wynagrodzenia zostanie osiągnięta we wrześniu przyszłego roku.
Przypominamy, że w związku z brakiem porozumienia w sprawie szybszej podwyżki wynagrodzeń dla nauczycieli Związek Zawodowy Pracowników Oświaty zorganizował 15 września strajk ostrzegawczy, a od 29 września planuje prawdziwy strajk.
Pedagodzy domagająsię podwyżek wynagrodzeń jeszcze w tym roku o 20 proc. Żądają również, aby od 1 stycznia 2024 roku pensje nauczycieli wzrosły o kolejne 30 proc. Domagają się też m.in. zmniejszenia liczby uczniów w klasach i obciążenia nauczycieli z 24 do 18 godzin.
Na podst. ELTA