Podczas spotkania zarząd „Macierzy Szkolnej” reprezentowali: jej prezes Józef Kwiatkowski oraz członkowie: Adam Błaszkiewicz – dyrektor Gimnazjum im. św. Jana Pawła II w Wilnie, Danuta Korkus – ekspert, polonistka Gimnazjum im. Władysława Syrokomli w Wilnie, autorka podręczników do języka ojczystego, Krystyna Dzierżyńska – wiceprezes, członek powołanej przez Ministerstwo Oświaty, Nauki i Sportu Litwy Komisji ds. oświaty mniejszości narodowych.
„Ubiegaliśmy się o to spotkanie, ponieważ mamy nową premier, nowego ministra oświaty, a więc była potrzeba wyłuszczyć najważniejsze na dzień dzisiejszy problemy polskiego szkolnictwa na Litwie” – powiedział dla naszego portalu prezes „Macierzy Szkolnej” Józef Kwiatkowski.
Jak podkreśliła „Macierz Szkolna” w komunikacie, spotkanie miało charakter roboczy i konstruktywny. Premier przybliżono stan oświaty polskiej na Litwie oraz zaakcentowano palące problemy, wymagające pilnego rozwiązania, w szczególności: przywrócenie obowiązkowego egzaminu z języka polskiego ojczystego na maturze; kwestię ujednoliconego egzaminu maturalnego z języka litewskiego, wskazano na obniżające się wyniki po 2013 roku, które mają bezpośredni wpływ na podejmowanie studiów na miejscach finansowanych przez państwo; zaakcentowano konieczność przygotowania oddzielnych programów, pomocy naukowych, korzystania z oddzielnej metodyki nauczania oraz potrzeby przygotowania nauczycieli nauczających języka litewskiego jako ojczystego i nieojczystego; wydawanie podręczników do nauki języka ojczystego oraz podręczników przedmiotowych i pomocy metodycznych w języku ojczystym oraz przyznanie na ten cel dodatkowego finansowania w wysokości 30 proc. na ucznia rocznie; przygotowanie kadry nauczycielskiej w języku ojczystym, w szczególności nauczycieli klas początkowych, logopedów, pedagogów socjalnych, wymogów dotyczących kompetencji kandydatów na dyrektorów szkół i przedszkoli.
W tej ostatniej kwestii, jak podkreślił w rozmowie z naszym portalem prezes „Macierzy Szkolnej”, „akcentowaliśmy, aby osoba ubiegająca się o stanowisko dyrektora w szkole mniejszości narodowych, oprócz obowiązkowej znajomości języków obcych, posługiwała się również językiem, w którym odbywa się nauczanie w szkole”.
Jak podano w komunikacie, premier wyraziła zrozumienie dla przedstawionych problemów i potrzeby ich rozwiązania. Zaznaczyła też, że wszystkie poruszone kwestie zostaną skonsultowane z Ministerstwem Oświaty, Nauki i Sportu Litwy.
„To było pierwsze spotkanie roboczo-rozpoznawcze. Premier wysłuchała ze zrozumieniem. Wielkich obietnic nie otrzymaliśmy. Potwierdziła, że trzeba pomyśleć o dodatkowym finansowaniu i podręczników, i pomocy naukowych, ponieważ kosztują one coraz więcej” – o spotkaniu z szefową rządu mówił Kwiatkowski.
Dodał, że podczas spotkania zaznaczono również potrzebę wykonania harmonogramu Deklaracji Oświaty Polskiej Mniejszości Narodowej w Republice Litewskiej i Litewskiej Mniejszości Narodowej w Rzeczypospolitej Polskiej, podpisanej między Ministerstwem Oświaty, Nauki i Sportu Litwy i Ministerstwem Edukacji Narodowej RP.
„To bardzo ważne dla nas, żeby nie zatrzymało się to, co się robiło przy poprzednim ministerstwie oświaty, żeby była kontynuacja tych działań” – podkreślił prezes „Macierzy Szkolnej”.
Poruszone problemy wraz z propozycjami rozwiązań zostały również obszernie wyłuszczone w piśmie złożonym na ręce premier. Kwiatkowski wskazał na to, że w kwestii wyżej wymienionych problemów polskiego szkolnictwa nadal będą prowadzone rozmowy z ministerstwem oświaty.
„Będziemy nadal poruszać te kwestie, upominać się o nie, akcentować, mając nadzieję, że sprawy będą posuwać się do przodu” – powiedział Józef Kwiatkowski.
Komentarze
To co udało się zyskać dla polskiego szkolnictwa, zostało wywalczone przez środowiska szkolne, Macierz, Forum Rodziców, przy znakomitym wsparciu ZPL i AWPL-ZCHR. Litewskie władze nigdy specjalnie nie kryły swego nastawienia polegającego na osłabianiu i zwijaniu szkół mniejszości narodowych, a najbardziej wykazywali się złą wolą i działaniem za wcześniejszych rządów premiera Kubiliusa - czyli takiej samej koalicji jak obecna. Dlatego należy zachować wielką czujność i reagować na kolejne ewentualne próby ograniczania szkolnictwa.
Oczywiście, ale zobaczymy co będzie w praktyce z realizacją. Bo doświadczenia mamy niestety nienajlepsze.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.