„Nasi partnerzy, współorganizatorzy stoiska i prezentacji promującej szkolnictwo polskie na Litwie – Ministerstwo Szkolnictwa Wyższego i Nauki RP oraz Fundacja Rozwoju Systemu Edukacji – mają duże doświadczenie w prezentowaniu polskich uczelni i systemu szkolnictwa wyższego za granicą. Bardzo się cieszymy, że w ubiegłym roku podjęli zaproszenie do naszej premierowej obecności na targach i w tym roku także jesteśmy razem" – powiedziała portalowi L24.lt Małgorzata Kasner, dyrektor Instytutu Polskiego w Wilnie.
Polskie stoisko znajduje się w sali nr 3, goszczącej przedstawicieli uczelni zagranicznych. „Rozumiem, że większość odwiedzających interesuje się uczelniami, które działają na Litwie, ale cieszymy się ogromnie, że znajdują też chwilę, żeby zajrzeć do naszego pawilonu i naszego stoiska" – mówiła Kasner. Polskie stoisko ma w tym roku bardzo bogatą ofertę – prezentuje 11 uczelni z Polski: Akademia Obrony Narodowej w Warszawie, Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie, Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu, Uniwersytet Śląski w Katowicach, Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, Akademia Morska w Szczecinie, Szkoła Nauk Społecznych IFiS PAN, Olsztyńska Szkoła Wyższa im. Józefa Rusieckiego, Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Angelusa Silesiusa w Wałbrzychu, Wyższa Szkoła Agrobiznesu w Łomży, Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. prof. Stanisława Tarnowskiego w Tarnobrzegu.
„Są uczelnie bardzo rozpoznawalne, jak Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie czy Uniwersytet Śląski. Są też może mniej znane, ale też bardzo ważne, bo są blisko Litwy, na przykład uczelnie z Olsztyna czy Łomży" – mówiła Kasner, ciesząc się, że polskie stoisko przyciąga odwiedzających targi.
Jak zaznaczyła, przychodzi wiele młodzieży litewskiej, ale także polskiej. Pytają w języku litewskim, angielskim i polskim o bardzo różne rzeczy związane ze studiami. Jedni interesują się studiami ekonomicznymi, innych zaciekawiła oferta Akademii Obrony Narodowej. Przychodzi też sporo osób, które chcą kontynuować studia na poziomie pomagisterskim.
Na odwiedzających robili też wrażenie umundurowani przedstawiciele Akademii Morskiej w Szczecinie. Jak zaznaczyli podczas piątkowej prezentacji poświęconej studiom w Polsce „Ready, Study Go! Poland", na tej uczelni studiuje ok. 4 tys. osób, w tym dziesięciu obywateli Litwy.
Obecnie w Polsce studiuje ok. 30 tys. cudzoziemców. Najwięcej osób przyjeżdża na studia do Polski z Ukrainy. Obywatele Litwy stanowią 3 proc. obcokrajowców na polskich uczelniach. „Ta liczba nie jest przerażająca, ale te 3 proc. to tak naprawdę 1 tys. osób. Myślę, że to nie jest mało jak na liczebność takiego kraju, jakim jest Litwa. Zależy nam na tym, żeby jeszcze więcej studentów stąd próbowało u nas swoich sił" – powiedziała Agnieszka Kubik z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego RP.
W ramach targów w sali konferencyjnej odbyło się w piątek prezentacja rozpoczętej w 2012 r. kampanii „Ready, Study Go! Poland" poświęconej studiom w Polsce. „Bardzo zachęcamy do studiowania, kontynuowania studiów w Polsce bądź do studiowania w ramach wymiany Erasmus. Oferta jest dosyć szeroka i z roku na rok coraz więcej osób z niej korzysta" – mówiła.
We środę w Domu Kultury Polskiej w Wilnie odbyło się specjalne spotkanie dla polskich uczniów na Litwie, żeby pokazać im, że mają wiele możliwości bezpłatnego studiowania w Polsce.
Mogą studiować bezpłatnie (chodzi o studia w języku polskim) jako obywatele UE, posiadając Kartę Polaka czy mając pochodzenie polskie. Studia w języku angielskim są płatne.
„Wiele młodych osób pytało o to, czy, aby dostać się na studia do Polski, powinni zdawać egzaminy wyłącznie poprzez placówki konsularne czy dyplomatyczne ubiegając się o program stypendialny dla osób polskiego pochodzenia. Ja zachęcałam, by także samodzielnie kontaktować się z uczelniami, dowiadywać się, jak przebiega rekrutacja, jakie są wymagania. Program stypendialny ma za zadanie wyłonić najlepszych, a tak naprawdę dostęp do studiów jest szeroki i każdy może się dostać, zarówno poprzez program, jak i rekrutację na uczelni. Trzeba mieć dobre wyniki w nauce, dużo determinacji i myślę, że sukces jest gwarantowany" – powiedziała Agnieszka Kubik.
Udział w targach jest elementem długofalowej kampanii realizowanej przez Instytut Polski w Wilnie, który przez cały rok poprzez artykuły w mediach litewskich, akcje reklamowe np. w transporcie miejskim promuje polską naukę i polskie szkolnictwo wyższe.
„Informujemy o tym, że mamy dobre uczelnie. Ma to bardzo duże znaczenie i w dłuższej perspektywie pozwala nie bać się Polski i Polaków. Pokazuje, że w Polsce, jak i w innych krajach, można pomyślnie studiować. Ludzie są przyjaźni i czekają na innych po to, żeby lepiej się nawzajem poznawać. Staramy się też w takim duchu przygotowywać nasze prezentacje" – powiedziała Kasner.
Iwona Klimaszewska
Komentarze
A ile na przedmiotowy cel przeznaczył w swoim budżecie rząd Republiki Litewskiej?
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.