Rano ułański Mikołaj przybył do szkoły-przedszkola „Zielone Wzgórze", następnie odwiedzi uczniów Szkoły Średniej im. J. I. Kraszewskiego.
Jak każdego roku spotkanie z ułanami odbyło się bardzo w wesołej atmosferze. Św. Mikołaj nie tylko przyniósł dużo prezentów, ale też urządził dzieciakom świetną zabawę. „Nasze dzieci z niecierpliwością każdego roku oczekują św. Mikołaja z Kielc. Cieszą się z wesołej zabawy „na ułańską nutę". Natomiast prezenty, którymi obdarowują nas przyjaciele ze świętokrzyskiego, są wykorzystywane do celów edukacyjnych zarówno w przedszkolu, jak szkole oraz na świetlicy" – powiedziała wicedyrektor szkoły-przedszkola „Zielone Wzgórze" Euredyta Damarackienė.
Razem z ułanami, którzy przybyli z dowódcą Robertem Mazurem oraz szefem szwadronu Mariuszem Kowalskim, przyjechał do Wilna przedstawiciel urzędu marszałkowskiego woj. świętokrzyskiego – Mariusz Olszewski.
Dowódca Robert Mazur podkreślił, że zależy im na współpracy z Nową Wilejką, bowiem poza pielęgnowaniem tradycji ułańskich Kielecki Szwadron postawił sobie też inne cele: edukacja młodzieży, wspieranie osób niepełnosprawnych, a także nawiązanie współpracy z polskimi szkołami na Wileńszczyźnie.
Do dzisiaj w polskich rodzinach Nowej Wilejki pieczołowicie są przechowywane pamiątki po ułanach, stacjonujących tutaj w latach 20-30 ubiegłego stulecia. Do polskich placówek uczęszczają dzieci, których pradziadkowie byli wojskowymi, zaś zdjęcia krewnych w mundurze ułańskim – to szczególny powód do dumy dla potomków. Tak też się zrodził pomysł na objęcie pieczą dzieci i młodzieży z Nowej Wilejki przez Ochotniczy Szwadron Kawalerii z Kielc.
Przed kilku latami zostały podpisane umowy między szkołami oraz świetlicami z Kielc (Szkoła Podstawowa nr 28 im. 4 Pułku Piechoty Czwartaków, Zespół Szkół Ekonomicznych im. Mikołaja Kopernika oraz Świetlica Środowiskowa Caritas) i Nowej Wilejki (szkoła-przedszkole „Zielone Wzgórze", Szkoła Średnia im. J.I. Kraszewskiego, świetlica „Dom, który czeka").
Teresa Worobiej
Fot. autorka