Do Szkoły Średniej im. Władysława Syrokomli w Wilnie zawitał przewodniczący Akcji Wyborczej Polaków na Litwie, poseł do Parlamentu Europejskiego, Waldemar Tomaszewski. Eurodeputowany z okazji rozpoczęcia nowego roku szkolnego pozdrowił całą społeczność szkolną: młodzież, nauczycieli, dyrekcję, rodziców i dziadków, podkreślając że dzisiaj polska szkoła jest najlepsza na Litwie. Świadczą o tym nie tylko najwyższe wskaźniki dostania się na uczelnie wyższe, ale również panująca w polskich szkołach rodzinna atmosfera, ogrom zespołów szkolnych, tradycyjne imprezy, jak jedyne w swoim rodzaju studniówki, dnie pierwszoklasistów, dnie babci i dziadka, dnie mamy i taty, jasełka – czego nie ma zbyt wiele w innych szkołach.
Przewodniczący AWPL podziękował nauczycielom za niełatwy trud pedagogiczny oraz rodzicom i uczniom za aktywną postawę obywatelską, którą wykazują w akcjach obrony szkół polskich – aktywnie uczestniczyli w strajku w obronie szkolnictwa polskiego, który miał miejsce dokładnie przed dwoma laty.
- Na pewno uda się obronić dziś polskie szkoły na Litwie, bo udało się je obronić i w trudniejszych czasach – mówił eurodeputowany, wspominając na aktywność nauczycieli „Syrokomlówki", którzy przed półwieczem na czele z nauczycielką Stanisławą Zawadzką w większym zagrożeniu, nawet dla wolności osobistej, organizowali protesty i obronili swoją rodzimą szkołę.
Aż do trzech placówek oświatowych rejonu trockiego przybył dziś z życzeniami z okazji rozpoczęcia nowego roku szkolnego wicemarszałek Sejmu RL z ramienia AWPL Jarosław Narkiewicz. W tym ważnym dla społeczności szkolnych dniu odwiedził Szkołę im. Henryka Sienkiewicza w Landwarowie z polskim językiem nauczania, landwarowską szkołę początkową z litewskim językiem nauczania oraz w Szkołę Średnią nr 1 w Landwarowie z rosyjskim językiem nauczania.
W Szkole Średniej w Jerozolimce ciepło przyjęto wiceprzewodniczącą AWPL, posłankę na Sejm RL Wandę Krawczonok, która udziela wyraźnego wsparcia dla szkoły, borykającej się z zagrożeniem zamknięcia. Szkoła ta jest ciągle zastraszana, jednak zostało podkreślone, że wierna tradycjom historycznym szkoła polska na pewno przetrwa i służyć będzie przyszłym pokoleniom.
Wizyty przedstawicieli AWPL doczekały się również inne szkoły Wileńszczyzny: prezes Stowarzyszenia „Macierz Szkolna" Poseł na Sejm RL Józef Kwiatkowski odwiedził wileńskie Gimnazjum im. A. Mickiewicza i Szkołę Średnią im. J. I. Kraszewskiego, natomiast starosta sejmowej frakcji AWPL Rita Tamaszuniene rok szkolny powitała razem ze społecznością Szkoły Średniej w Zujunach.
Poseł na Sejm RL Leonard Talmont wziął dziś udział w uroczystościach inauguracji nowego roku szkolnego w dwóch szkołach średnich rejonu solecznickiego: udanego roku szkolnego życzył dyrekcji, nauczycielom i uczniom szkoły im. Elizy Orzeszkowej w Białej Wace z polskim językiem nauczania oraz białowackiej szkoły „Šilo" z litewskim językiem nauczania.
Poseł na Sejm Zbigniew Jedziński, który dziś zawitał do polsko-rosyjskiego Gimnazjum „Żejmiana" w Podbrodziu, zwracając się do rodziców pierwszoklasistów, pogratulował im słusznego wyboru pionu polskiego, bowiem, jak powiedział „to nie tylko umożliwia Państwa dzieciom zapoznanie się z kulturą i językiem ojczystym, ale również oznacza szerszy wybór drogi życiowej".
Poseł wyraził przekonanie, że po ukończeniu szkoły dzieci będą wdzięczne rodzicom za tę ich decyzję.
Mer rejonu wileńskiego Maria Rekść odwiedziła Szkołę Podstawową im. M. Zdziechowskiego w Suderwie oraz Szkołę Podstawową w Duksztach, gdzie dokonała przecięcia wstęgi do gmachu dla grupy przedszkolnej.
Włodarz rejonu solecznickiego świętował rozpoczęcie nowego roku szkolnego razem ze społecznością Gimnazjum im. Anny Krepsztul w Butrymańcach oraz w Gimnazjum im. J. Śniadeckiego w Solecznikach.
Fot. Iwona Klimaszewska i Jerzy Karpowicz
Komentarze
trzech ważnych w historii Polaków słów, pojawiających się często jako hasło narodowe: Bóg, Honor, Ojczyzna. Polska szkoła na Litwie to dwielka wartość, warto i należy o nią dbać i pielęgnować dla dobra nas wszystkich.
Taka jest ta "demokracja" po lietuvisku.
Oto wypowiedź premiera Litwy Butkewicziusa:
- W mojej ocenie powinniśmy zrozumieć, że wszyscy jesteśmy obywatelami litewskimi. I warunki dla wszystkich obywateli litewskich powinny być równe. Oznacza to, że nie powinno być znaków w dwóch językach, jeśli szanujemy nasze państwo, naszą konstytucję i prawo naszego kraju. W tej kwestii nie powinno być wyjątków.
Oto kolejny dowód na to, że premier Litwy jest fałszywcem, bo przecież obiecywał rozwiązanie tzw. polskich postulatów. Jak widać rację mieli ci, którzy podkreślali, że od dawna Butkewiczius był stronnikiem środowisk zwalczających polskość na Litwie. Teraz wyłazi jego prawdziwe oblicze.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.