Szkolenia, skierowane do dyrektorów placówek oświatowych rejonu wileńskiego, nauczycieli języka polskiego oraz innych przedmiotów poprowadził Robert Martin z pracowni psychologicznej „Menos” w Gdańsku. Psycholog zaprezentował różnorodne techniki, ułatwiające szybkie zapamiętywanie, które można wykorzystać w nauczaniu, m. in. technikę, zwaną hakami, również tzw. łańcuch, pomagający odtworzyć szereg informacji dzięki budowaniu ciągu obrazów. Zebrani poznali też metodę „rzymskiego pokoju”, pochodzącą ze starożytności – opisał ją grecki poeta, Symonides z Keos (556-468 p.n.e.). Natomiast dzięki zastosowaniu słów-kluczy zebrani w ekspresowym tempie nauczyli się 12 słów w języku hebrajskim (jak mówi Robert Martin, podczas warsztatów często wykorzystuje też np. język węgierski czy japoński – chodzi o to, by był on zupełnie nieznany). W zapamiętywaniu pomaga używanie skojarzeń z elementami humoru, co też zastosowano podczas szkoleń.

Jak twierdzi psycholog, w szkole takie metody pamięciowe warto wprowadzać nie wcześniej niż w 3. klasie. Jeżeli w nauce języków obcych systematycznie stosować tę metodę (poświęcając na to ok. 30 min dziennie), to w ciągu miesiąca można nauczyć się nawet 600 słów, ale, według Roberta Martina, właśnie brak systematyczności zazwyczaj stanowi największą przeszkodę w osiągnięciu takiego wyniku.

Nauczyciele zapoznali się również z metodami, ułatwiającymi recytowanie wierszy i przydatnymi w uczeniu się ortografii. Dyrektorzy szkół rejonu i ich zastępcy, oprócz technik pamięciowych, mieli również szkolenia z zarządzania, dotyczące motywowania różnych pracowników, rozwiązywania konfliktów i sposobów na poprawianie zachowań negatywnych.

Warsztaty dla nauczycieli Wileńszczyzny Robert Martin prowadzi już od kilku lat. Jak powiedział „Tygodnikowi”, łatwiej mu się pracuje tutaj niż w Polsce.

– Jest tu większe zainteresowanie tematami, z którymi przyjeżdżamy. Mam wrażenie, że nie ma tu aż takiej liczby wykładów w języku polskim, stąd większe nastawienie na chłonięcie wiedzy, większa chęć i aktywność – stwierdził psycholog.

– Poznałam świetne, konkretne metody, które będę stosowała ze swymi uczniami nie tylko na lekcji języka polskiego – powiedziała po warsztatach Elżbieta Zacharewicz, nauczycielka języka polskiego z Gimnazjum im. św. Urszuli Ledóchowskiej w Czarnym Borze. – Jestem wychowawczynią 5. klasy, oni się uczą języków i nie tylko polski sprawia im trudności. Pomyślałam, że zorganizujemy lekcję wychowawczą, gdzie będę mogła zaprezentować te metody i myślę, że uczniowie bardzo się ucieszą, bo mają wyobraźnię, a ona akurat jest tu bardzo potrzebna.

Zacharewicz w podobnych szkoleniach brała udział po raz pierwszy, ale miała już do czynienia z różnymi technikami, wspomagającymi zapamiętywanie.

– Wykorzystuję je m. n. wtedy, gdy poznaję nowych uczniów – zapamiętuję ich imiona, przywołując w wyobraźni jakieś obrazy, które kojarzą się mi z tym człowiekiem i dzięki temu zawsze zaskakuję klasę, że już pierwszego dnia naszego zapoznania się mogę powtórzyć imiona wszystkich uczniów, więc to naprawdę działa.

Alina Stacewicz

"Tygodnik Wileńszczyzny"